Kazio ma 2 latka i 9 miesiecy i jest bardzo chory... ma Fip i to w jego i swoim imieniu organizuje ta zbiórkę.

Mój ukochany kotek Kazio od maleńkości był mniejszy niż inne kotki z miotu i chorowity, jego kocia mama odrzuciła go i wtedy z moją mamą przygarnełyśmy maluszka do oddania bo miałyśmy już 4 swoje koty i 2 psy (nie myśleliśmy wtedy o zostawianiu kolejnego zwierzaka w domu). Nikt nie był zainteresowany tym małym i nie najpiękniejszym (dla mnie był prze piękny) kociakiem z dużym brzuchem i wielkimi uszkami. W nie długim czasie zakochałam się w nim i nawiązałam niezwykła więź i nie było już mowy o tym żeby go komuś oddać, wiedziałam, że musi że mną zostać.

Po kilku tygodniach i leczeniu go z nawracających infekcji był podejrzewany przez weterynarza o chłoniaka, co brzmiało jak wyrok... Na szczęście po badaniach okazało się, że podejrzenia się nie sprawdziły.

Po dwóch latach od tamtego zdarzenia usłyszeliśmy prawdziwy wyrok... FIP...

FIP czyli zakaźne zapalenie otrzewnej jest wywołane poprzez infekcję koronawirusem. Koronawirus to wirus układu odpornościowego, który ma charakterystyczny wygląd przypominający koronę słoneczną. Jest to choroba w wyniku której rozwija się uogólniony stan zapalny. FIP-owi towarzyszy nawracająca gorączka, chudnięcie, słabnięcie, tworzenie się ziarniniaków w narządach i/lub wysięku w jamach ciała.

Fip jest uznawany za chorobę śmiertelną i nieuleczalną, ale od niedawna jest lek. Ten lek jest jedyną szansą dla Kazia w uratowaniu jego życia. Potocznie nazywany GS to lek w ampułkach, podaję się go w zastrzykach przez 12 tygodni (codziennie o tej samej godzinie zastrzyk) dawka leku musi być starannie odmierzona, nie są to przyjemne zastrzyki ale to nasza jedyna szansa na zdrowie i życie dla Kazia. Ten lek jest bardzo drogi i koszty leczenia przekraczają moje dochody. Każda złotówka jest na wagę złota, dlatego wraz z Kaziem bardzo proszę Was o pomoc w uratowania życia mojego ulochanego kotka.

W przypadku Fip liczą się nie tylko dni ale i każda godzina ponieważ choroba postępuje bardzo gwałtownie i szybko dlatego Kazio dostał już pierwsze zastrzyki z GS.