Nasza koleżanka Basia w czerwcu 2017 r. uległa poważnemu wypadkowi – została potrącona przez samochód. Początkowo walka toczyła się nie tyle o Jej zdrowie, ile o życie. Skutkiem wypadku są poważne obrażenia neurologiczne – Basia przez wiele miesięcy nie mogła ruszać ani rękami, ani nogami. Po 2,5 roku leczenia i rehabilitacji w szpitalach i ośrodkach opiekuńczych Basia odzyskała niewielką część sprawności.

Nadzieją napawa fakt, że lekarze widzą szansę na odzyskanie przez Basię sprawności. Jednak wiąże się to kosztami, którym ani Basia, ani jej rodzina czy przyjaciele nie są już w stanie sprostać. Sam pobyt w ośrodku opiekuńczym (nie licząc nierefundowanych z NFZ lekarstw, konsultacji lekarskich czy rehabilitacji) kosztuje miesięcznie ponad 4000 zł.

Basia to pogodna i twarda babka, która nigdy nie odmawiała pomocy innym. Mimo tego, że życie jej nie rozpieszczało, udało jej się ukończyć studia i znaleźć wymarzoną pracę… wtedy doszło do wypadku.

Dzisiaj przed Basią kolejne miesiące leczenia i rehabilitacji…

W imieniu Basi bardzo prosimy o pomoc!