Operacja dyskopatii u pieska
Operacja dyskopatii u pieska
Nasi użytkownicy założyli 1 258 732 zrzutki i zebrali 1 441 149 698 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry, nazywam się Julia Kapłon. Założyłam zbiórkę ponieważ jestem bezradna w sytuacji w jakiej się znalazłam. Pilnie potrzebuje uzbierać pieniądze na operację dyskopatii mojego pieska oraz na jego dalsze leczenie. Jego kręgosłup to tykająca bomba, a stawką jest sprawność tylnych łapek, możliwość chodzenia i niedopuszczenie do obumarcia rdzenia które oznaczałoby kalectwo.
Dnia 24.03.2025r. pojechałam z moim pieskiem Elvisem do weterynarza. Pies wymiotował, miał twardy brzuch, piszczał, nie jadł i nie pił, dostał drgawek. Został przebadany, podano mu leki i kroplówkę, Wykonano badania krwi oraz USG. Wszystko w normie. Dolegliwości niestety nie ustępowały.
Z dnia na dzień było coraz gorzej, pies dalej źle się czuł, drgawki nie ustępowały tak samo jak bolesność brzucha. W dodatku tylne łapki zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Wyjście na dwór kończyło się piszczeniem, pies potykał się o własne łapy, tułowie gibało się na prawo i lewo.
Powtarzaliśmy badania, USG, zdjęcia, wykluczono babeszjozę, dalej był na silnych lekach i kroplówkach. Stan zdrowia bez zmian. Piesek ma zakaz chodzenia po schodach, ma ograniczony ruch, wszędzie nosimy go na rękach. Nie może bawić się ze swoją siostrą, ani chodzić na spacery.
Po tygodniu codziennych wizyt i badań weterynarz wypisał nam skierowanie na tomografię z podejrzeniem dyskopatii.
Dnia 07.04.2025r udaliśmy się do Kliniki Weterynaryjnej na badanie. Mimo głębokiej nadzieji niestety potwierdzono dyskopatię. Od razu skonsultowaliśmy wyniki z chirurgiem. Dostaliśmy informację, że pieska trzeba jak najszybciej zoperować. Niestety koszt takiej operacji wynosi około 7 tysięcy złotych, a i tak nie mamy pewności czy skończy się na jednym zabiegu. Dodatkowo trzeba policzyć koszty dalszych badań, leków, kontroli i rehabilitacji.
Niestety nie mam możliwości, aby w krótkim czasie zebrać taką kwotę, dlatego bardzo proszę o pomoc. Kocham Elvisa całym sercem, chcę żeby był zdrowym, cieszącym się życiem pieskiem. Ma dopiero 3 lata, był pełny energii, chętny do zabawy. Aktualnie Elvis nie może robić nic oprócz leżenia. Widzę w jego oczach smutek, bo jak wytłumaczyć mu dlaczego go boli i dlaczego codziennie dostaje leki i zastrzyki, a o szelkach które oznaczały spacery wcale nie zapominieliśmy, a poprostu robimy to dla jego dobra? Mimo to dalej ma w sobie tą iskierkę o którą będę walczyć do końca.
Od 24.03.2025r koszt wszystkich wizyt i koszt tomografii wyniósł mnie 2500zł. Niestety można wstawić tu tylko 9 zdjęć, wszystko mam udokumentowane.
Bardzo proszę o pomoc. 🙏🏼
Za każdą wpłatę bardzo dziękuję. ❤️
Julia.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Wszystkiego dobrego dla maluszka🫶🏻