Przyjaciele, znajomi, Luz Bluesowicze!

Tegoroczna powódź w Kotlinie Kłodzkiej dotknęła również nas, uniemożliwiając prowadzenie naszego gościńca Luz Blues w Niemojowie. Stan rzeki Dzika Orlica był wyższy niż kiedykolwiek, a jej rwący nurt przybierał z minuty na minutę. Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję, że woda ominie nasz dom, jednak wdarła się do budynku, podmyła fundamenty zalewając jego część oraz dewastując tworzoną przez lata przestrzeń wokół domu. Woda zalała również oczyszczalnię, zabrała przygotowany opał na zimę, zniszczyła ogródek warzywny i kurnik. Na szczęście udało nam się ewakuować zwierzęta w bezpieczne miejsce i przenieść większość mebli na wyższe piętro.

Mieszkamy w najniższym punkcie Doliny Dzikiej Orlicy, zaledwie 30 metrów od rzeki, co sprawia, że jesteśmy szczególnie narażeni na zalanie. W ciągu ostatnich dwóch lat Dzika Orlica wylewa coraz częściej i z coraz większą siłą, niszcząc wszystko, co stworzyliśmy. Kontaktowaliśmy się z Wodami Polskimi, Gminą i Sołtysem nie otrzymując żadnej realnej pomocy. Własnymi siłami rozpoczęliśmy budowę wałów, które okazały się niewystarczające i zostały wypłukane przez ostatnią powódź. Obawiamy się, że rzeka wyleje jeszcze w tym roku, co ponownie uniemożliwi nam prowadzenie Luz Blues i pozostawi nas bez środków do życia.

Chcemy zabezpieczyć dom i oczyszczalnię, jednocześnie dając rzece możliwość swobodnego przepływu. Chcemy móc prowadzić nasze miejsce w sposób stabilny, nie obawiając się o kolejne zalanie - w tym roku zostaliśmy zalani czterokrotnie. Chcemy dalej tworzyć przyjazną przestrzeń dla wszystkich, abyście mogli odwiedzać nas jak najczęściej. Oznacza to kompletne zmiany w infrastrukturze wokół budynku: podwyższenie terenu przed domem, przeniesienie kurnika, plaży i baru poza miejsca zalewowe. Sami nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów robocizny, materiałów i niezbędnego sprzętu do pracy, dlatego zwracamy się do was o wsparcie.

Mamy przed sobą dużo pracy, ale nie poddajemy się i patrzymy optymistycznie w przyszłość! Każda pomoc ma znaczenie i jesteśmy ogromnie wdzięczni za Wasze wsparcie w tym trudnym czasie. Musimy działać natychmiast, gdyż rzeka Dzika Orlica już udowodniła, że zagrożenie podtopieniami jest realne i niespodziewane.

Dziękujemy z całego serca! Do zobaczenia w Luz Blues!

Wiktoria i Tomek