misja rowerowa z gór izerskich na mazury
misja rowerowa z gór izerskich na mazury
Nasi użytkownicy założyli 1 225 887 zrzutek i zebrali 1 347 368 236 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Na swym pojeździe przez kraj mknę,
może gdzieś po drodze spotkamy się.
Od kilku lat marzy mi się wyjazd ze Swieradowa Zdroju na Mazury, a dokładniej nad Jezioro Śniardwy.
To marzenie wzrasta, odkąd zacząłem jeździć na Pedzidle.
Pędzidło to trójkołowiec z dwoma kołami z tyłu.
Pędzidłem przemierzyłem MNÓSTWO kilometrów.
Później jeździłem Guciopędem, czyli rikszą.
Guciopęd woził mnie oraz parę ;) innych osób po bliższej i dalszej okolicy - to on miał w pierwotnym planie zawieźć mnie do celu.
Niestety, Guciopęd poległ - jego próba reanimacji nie odniosła pożądanego skutku.
Tym oto sposobem pozostałem bez pojazdu. Nie załamałem jednak rąk, lecz wymyśliłem jak zbudować pojazd z tego co mam pod ręką.
W piwnicy stał tył od Pędzidła i szosówka, którą dostałem od człowieka, który chciał się jej pozbyć.
Połączenie tych dwóch bytów wymagało umiejętności, których ja nie posiadam.
Znalazł się po wielu poszukiwaniach Łukasz, który nie widział powodów, dla których mój pomysł nie mógł być wykonalny.
Wysłuchał mnie i moich uwag, do których przygotowały mnie wszystkie poprzednie osoby z którymi rozmawiałem.
Tylko stanął, obejrzał, zastanowił się i złożył.
Niestety - o ile główną bazę pojazdu udało się zbudować w miarę niskim kosztem, to dokończenie budowy wymaga niemałego jak dla mnie kosztu.
Mógłbym w tym miejsu utyskiwać nad swoim życiem, bom niepełnosprawny; robić z siebie ofiarę losu i systemu, który jest jaki jest.
Mógłbym wyliczyć wszystkie różnice między Polską a innymi krajami Unii Europejskiej i przedstawić możliwości, jakie dałby mi inny kraj. Tylko po co, skoro energię można poświęcić na coś bardziej konstruktywnego, czyli realizację planów *śmiałych i zacnych*.
Jeśli pomożecie mi zrealizować mój plan - dla jednej istoty lepszy i piękniejszy będzie świat.
Kwotę zebraną mam zamiar przeznaczyć na dokończenie budowy Ixa, bo tak będzie się nazywał pojazd (liczba pojedyncza fonetycznie: 'iks').
Około tysiąca złotych potrzebuję na dokończenie konstrukcji Ixa,
Za pozostałą kwotę kupię namiot oraz nawigację rowerową. Podczas miesięcznej podróży bardzo mi się przydadzą.
Z góry dziękuję za udostępnienie w mediach społecznościowych informacji o tej zrzutce, to pomoże mi w czerwcu ruszyć ku wielkiej przygodzie :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymamy kciuki i wspieramy
Powodzenia Marcin ! :) Mam nadzieje, że żaba wyjdzie super ;) Do zobaczenia kiedyś, może znowu na Stacji.
Powodzenia!