06 lipca 2019, w nieszczęśliwym wypadku, zginął niesamowity człowiek, nasz kolega - Tomek Majocha. Drodzy Przyjaciele! Uruchamiamy zbiórkę wśród znajomych Tomka i Marii i prosimy o pomoc!

Drodzy przyjaciele Tomka i jego rodziny. Jesteście niesamowici!!!! W ciągu zaledwie kilku dni zebraliśmy kwotę 50 tyś!!!!! Magia w czystej postaci. Świadczy, to o tym, jak niesamowitym człowiekiem był Tomek!

Dear Friends of Tomek and his Family. You are amazing! We've collected over 50000 pln in just couple of days!!!! Pure magic! It proves that Tomek was an amazing person!

Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk! - M. Bulgakov.

06 lipca 2019, w nieszczęśliwym wypadku, zginął niesamowity człowiek, nasz kolega - Tomek Majocha. Niezwykle ciepła, życzliwa osoba, o dobrym sercu, niosąca pomoc, każdemu, kto jej potrzebował. Każdy, kto znał Tomka wie, że uśmiech nie schodził mu z twarzy, a jednym swoim żartem potrafił rozśmieszyć do łez.

Jego nagłe odejście pozostawiło nas w smutku, a jego wieloletnią partnerkę Marię i kilkuletnią córkę Amelkę, w rozpaczy. Tomek kochał dziewczyny całym swoim sercem. Nie było dnia, by nie dzielił się z nami opowieściami, o zachwycającej córce Amelce.

Drodzy Przyjaciele! Uruchamiamy zbiórkę wśród znajomych Tomka i Marii i prosimy o pomoc!

1 - Udostępniajcie tę zbiórkę wśród znajomych!

2 - Wpłacajcie pieniądze! Tyle, ile możecie! Każda, nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie! Ulży w codziennych, jak i niespodziewanych wydatkach, gdyż Tomek, był głównym żywicielem rodziny.

Z góry dziękujemy za wsparcie! Bądźmy życzliwi dla innych, zarażajmy uśmiechem, znajdźmy powód do radości, każdego dnia!

On 6th July 2019, an amazing man and our colleague Tommy Majocha passed away in a tragic accident. He was a very warm and kind-hearted person, always ready to help anyone who needed it. Everyone who knew Tommy also knew that you could always count on a smile on his face. There was always a joke around the corner, which would send everyone into fits, often coupled with a nerf-gun bullet.

His sudden passing away left us all in profound sadness, and his lifetime partner Maria and his little daughter Amelia in deep sorrow. Tommy loved his "girls" wholeheartedly, and no day has passed without a story about his lovely Amelia.

Dear Friends!

We are raising donations among Tommy’s and Maria’s friends and we are asking for your help!

Please share, share, share so that we can reach as many people as possible.

Please do contribute as much as you are able to afford - £10, £20, £50 or more. Any donation is helpful and welcome to Maria and Amelia, that will help with their everyday expenses and living costs during this difficult time, having lost their husband, father and the main breadwinner in the family.