id: wxcukd

„Gur gur bëhet mur! Studencka (i nie tylko) pomoc na rzecz odbudowania domów ofiar trzęsienia ziemi w Albanii”

„Gur gur bëhet mur! Studencka (i nie tylko) pomoc na rzecz odbudowania domów ofiar trzęsienia ziemi w Albanii”

Nasi użytkownicy założyli 1 146 486 zrzutek i zebrali 1 194 380 154 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

„Gur gur bëhet mur!

Studencka (i nie tylko) pomoc na rzecz odbudowania domów ofiar trzęsienia ziemi w Albanii”


Kamień na kamieniu, a stanie się mur – tak głosi albańskie przysłowie, które uczyniliśmy hasłem naszej zbiórki na rzecz pomocy i odbudowy domów ofiar trzęsienia ziemi w Albanii. Jak każde przysłowie, również i to ma często znaczenie metaforyczne. Zważywszy jednak na wydarzenia ostatnich tygodni w Albanii, dla nas ma ono przede wszystkim wydźwięk dosłowny.


26 listopada o godz. 3:54 północno-zachodnią część Albanii nawiedziło trzęsienie ziemi. Wstrząsy o sile 6,4 w skali Richtera spowodowały ogromne zniszczenia. Pod gruzami, lub bezpośrednio z powodu poniesionych ran, życie straciło 51 osób, około 700 osób odniosło różne obrażenia, a ponad 7000 rodzin zostało pozbawionych dachu nad głową. Bilans trzęsienia ziemi jest tragiczny, zaś z dnia na dzień, wraz z nadejściem zimy, sytuacja poszkodowanych staje się coraz trudniejsza.


Znamy już imiona i nazwiska wszystkich ofiar. Znamy ich historie, oraz historie ich rodzin. Wiemy o ośmiu członkach rodziny Lala z miejscowości Durrës (najmłodsze z nich to dwuletnie bliźniaki – Dionisa i Enis – najstarsza zaś to ich babcia, Sahadete). Zginęli pochodzący z Kosowa bracia Abazi, ofiary wojny w Kosowie w 1999 roku, którzy przyjechali do Durrës, aby świętować rocznicę ich ślubów. Diena Karanxha - młoda matka, która po śmierci męża postanowiła sama wychowywać córkę, Eisanę, gdy została wydobyta spod gruzów, ostatnim tchnieniem błagała o ratunek dla córki, nie dla niej samej. Czteroosobowa rodzina Cara świętowała w domu rodzinnym w Thumanë powrót dzieci z Tirany. Na życiu tych, oraz wielu innych ofiar, trzęsienie ziemi odcisnęło tragiczny ślad. Każda z tych opowieści mówi o strachu, lęku i niemocy. Znamy jednak również historię o wytrwałości i poświęceniu ratowników, strażaków, policjantów, żołnierzy, a także zwykłych ludzi, którzy pospieszyli z pomocą.


Niemal natychmiast, z samej Albanii, innych krajów bałkańskich, praktycznie z całego świata, zaczęła płynąć pomoc dla poszkodowanych. Sytuację udało się chwilowo opanować, nie ulega jednak wątpliwości, że odbudowa zniszczeń będzie wymagała dużo więcej pracy i wysiłków. Właśnie ogłoszono, że w najbardziej dotkniętych regionach stan klęski żywiołowej został przedłużony o trzy kolejne miesiące. Z tego powodu pomoc na miejscu będzie nadal bardzo potrzebna.


My, jako polscy studenci żywo zainteresowani regionem dotkniętym przez trzęsienie ziemi, również chcemy dołączyć naszą pomocą do tych wysiłków odbudowy. Jesteśmy grupą młodych ludzi, zaangażowanych w wiele akcji dobroczynnych. Każdy z nas zetknął się z wolontariatem i pomocą w różnych problemach. Działając wspólnie w ramach Koła Naukowego Studium Europy Wschodniej, jak również współdziałając z naszymi przyjaciółmi z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, postanowiliśmy zareagować na coraz tragiczniejsze informacje, które w ostatnich dniach listopada docierały do nas za pośrednictwem mediów. Część z nas Albanię odwiedziła w celach naukowych, dla wielu jest to miejsce wyjazdów o charakterze turystycznym. Mamy świadomość, że jest to piękny i gościnny kraj o bogatej kulturze. Zdajemy sobie sprawę, jak bardzo jego mieszkańcy potrzebują teraz naszej pomocy.


Naszym celem jest zbieranie funduszy na rzecz odbudowy zniszczonych domów ofiar trzęsienia ziemi. Skierujemy zbiórkę nie tylko do studentów czy środowisk akademickich, ale do wszystkich chętnych do pomocy. Będziemy zbierać datki, kwestować w Warszawie i Toruniu, promować całą akcję za pomocą kilku wydarzeń kulturalnych przez cały okres świąteczny w 2019 i cały styczeń w 2020 roku. Po zakończeniu zbiórki, jako wolontariusze, wybierzemy się do Albanii i tę pomoc będziemy przekazać bezpośrednio poszkodowanym na miejscu. Dzięki lokalnym mediom i naszym przyjaciołom mamy już wstępne rozeznanie, czego najbardziej potrzebują poszkodowani. Nawiązaliśmy już kontakt z miejscowymi organizacjami pozarządowymi oraz z Albańskim Czerwonym Krzyżem. Mamy wgląd do danych albańskiego rządu i władz lokalnych na temat zniszczeń. Jedziemy zatem przygotowani, aby pomoc przekazać bezpośrednio poszkodowanym i ich rodzinom, bez zbędnych biurokracji i pośredników.


Nie traktujemy jednak tego przedsięwzięcia wyłącznie jako działania humanitarnego. Zamierzamy na miejscu dokumentować naszą pracę, a po powrocie przygotować wystawę o tym, co zobaczyliśmy, co udało się zrobić, z kim i komu pomogliśmy. Chcemy przybliżyć każdemu z Was nie tylko tragedię, która dotknęła Albańczyków, ale także ludzkie dobro, którym się dzielimy. Nie po to, aby się chwalić, lecz po to, by ludzie wiedzieli i wysłuchali, doświadczyli, co znaczy pomóc i dlaczego warto biec z pomocą tym, którzy jej potrzebują.


Na gruzach murów dawnych domów, teraz nie nadających się do mieszkania, chcemy budować mosty.


Wspólnie możemy zrobić naprawdę dużo!





Źródło grafiki: Dipartimento Protezione Civile, en.wikipedia.org


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 102

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków