Pod koniec lutego zawalił się dach dom Państwa Robaczewskich zamieszkujących w Płochocinie na terenie gminy Warlubie.

Dach domu był kryty strzechą. W domu mieszkała rodzina z dwoma synami. Jeden z nich jest niepełnosprawny.

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o rozbiórce budynku. Jego stan techniczny jednoznacznie wskazuje, że budynek nie nadaję się do remontu i odbudowy. Ponadto może on zagrażać życiu i zdrowiu jego mieszkańców, ponieważ grozi zawaleniem. Czego powodem jest częściowo zerwany dach, korozja biologiczna połaci dachowej z licznymi prześwitami, częściowo zawalony strop oraz uszkodzenie ściany zewnętrznej.

Na tą chwilę rodzina przebywa w lokalu zastępczym. Jednak mimo wszystko chciałaby móc odbudować dom. To jest przede wszystkim bardzo istotne z uwagi na chorobę syna Dominika. Jest on uczniem Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Warlubiu.Jest dzieckiem cierpiącym na autyzm .Wymaga stałej opieki specjalistycznej. Dominik jak każde dziecko autystyczne zamknięty jest  w swoim świecie. Nie mówi. Jest nadwrażliwy na dźwięki i dotyk. Często nie reaguje na ból. Natomiast nadmiernie przywiązuje się do otoczenia i  przedmiotów. Jeśli następują jakieś zmiany, wpada w panikę. Nie lubi, gdy ktoś zmienia jego dotychczasowe przyzwyczajenia. Bardzo źle znosi wszelkie, nawet najdrobniejsze zmiany w jego codziennych czynnościach. Stresują go sytuacje nowe, nieznane. Sytuacje takie wyzwalają w nim agresję. W związku z utrudnioną komunikacją , zaburzeniami w sferze zachowań społecznych oraz sztywnymi wzorcami aktywności podczas zajęć rewalidacyjno-wychowawczych w szkole, wspomaga się Dominika w rozwijaniu poprawnych kontaktów społecznych.  Systematycznie i konsekwentnie prowadzi się  z Dominikiem terapię behawioralną, wpływającą na modyfikację Jego zachowań.

Zaistniała sytuacja z utratą domu rodzinnego i otoczenia w  którym Dominik dorastał powoduje w Nim paraliżujący strach i panikę. Z dnia na dzień Jego znany świat przestał istnieć. Zniknęło otoczenie, w którym czuł się bezpiecznie. W Jego życiu zagościła niepewność i paraliżujący strach. Dlatego tak ważna jest odbudowa tego domu, po to aby chłopiec znów mógł mieć bezpieczną przystań.