Arek Kuciński dopiero co wrócił na boisko po wyleczeniu kontuzji kolana i zaczął swoją grą cieszyć kibiców Jezioraka, a znowu musi przeżywać ten sam sportowy (i fizyczny) ból. Drugi raz w ciągu niecałego roku, doznał zerwania więzadła w kolanie, tym razem w lewym.

To był sam początek pucharowego meczu z Huraganem Morąg, rozgrywanego w Iławie w środę 18 sierpnia.

Arkadiusz Kuciński został sfaulowany przez rywala, a dokładnie został kopnięty w kolano. Gest (zmiana) w kierunku ławki rezerwowych, gdzie przebywał trener i koledzy, nic dobrego nie zwiastował. Arek zakończył ten mecz po paru minutach.

Po zrobieniu szczegółowego badania potwierdził się najgorszy scenariusz. Zerwaniu uległo więzadło krzyżowe przednie i naderwane jest także więzadło poboczne.

W tym momencie powrócił dramat piłkarza z listopada 2020, kiedy to doznał niemal identycznej kontuzji. Wówczas była to noga prawa.

Zawodnik z Iławy, po raz kolejny, musi uzbroić się w mnóstwo siły i cierpliwości.

Kontuzja wymaga operacji i długiej kosztownej rehabilitacji.

Pomóżmy Arkowi w powrocie na boisko.

Każda złotówka zostanie przekazana na rehabilitację Arka w specjalistycznej klinice zajmującej się tego typu schorzeniami.

Zrzutka organizowana jest tylko i wyłącznie z inicjatywy kibiców, ani Arek, ani klub nie są współorganizatorami tej zbiórki. Wiemy, że Jeziorak opłacił operację, po której Arek dochodzi do siebie, ale to nie koniec, potrzebna jest jeszcze rehabilitacja, która również dużo kosztuje. Jest to chęć wsparcia i pokazania jak ważnym zawodnikiem dla nas jesteś Aro!!! Dołóżmy wspólnie cegiełkę do powrotu Arka na boisko, nie jesteśmy w stanie jemu pomóc inaczej, jak tylko w ten sposób. Kuci, cała Rodzina Jezioraka jest z Tobą!!!

źródło Gazeta Iławska.