Część! Mam chorego pieska na padaczkę pierwszy atak był 2 grudnia 2021 roku kolejny atak po miesiącu czyli 1 stycznia kolejne dwa ataki dostała 18 stycznia. Kaja dostawała olejek CBD ale nie pomagał dostaliśmy dla niej leki "Luminal" i ataki ustąpiły. Po 10 dniach zmieniliśmy lek na "Libromide" Kajusia nie miała ataków przez 3 miesiące. Po takiej przerwie dostała atak pod koniec kwietnia i w maju zaczęło się piekło dla niej.. w ciągu 19 dni dostała 5 ataków w tym 2 ataki były tego samego dnia po 20 maja dostała kolejne 2 ataki więc w maju miała ich 7.. Dostaliśmy zalecenie aby wykonać rezonans magnetyczny i inne badania by dowiedzieć się co jest przyczyną padaczki. Kaja jest młodym psem poieważ 15 lutego skończyła 2 latka bardzo nam zależy aby uratować jej życie ponieważ boimy się, że kolejnego ataku może nie przeżyć. Kajusia również dostała atak w dniu 14.06 o godzinę 14:10 dostała kolejnego ataku, atak trwał minutę do 14:11. Na filmie jest ukazany atak z dnia 14.06. Wszystkim którzy nas wesprą i wpłaca pieniążki bardzo dziękujemy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.