Leczenie Chlebka
Leczenie Chlebka
Nasi użytkownicy założyli 1 231 543 zrzutki i zebrali 1 364 242 103 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Chlebka przygarnąłem 9 miesięcy temu, był malutkim dzieciaczkiem ze śmietnika :(( Od tego czasu jest moim najcudowniejszym najukochańszym aniołkiem <3 Uwielbia się przytulać i całować, musi być noszony na rączkach jak niemowlaczek.
Update: dostaliśmy wyniki pierwszego badania z wymazu, wzrost drobnoustrojów stanowiących florę fizjologiczną końcowego odcinka przewodu pokarmowego, w tym Escherichia coli, co jest raczej złą wieścią :((( Poszło kolejne 300 :(( Za tydzień mamy USG i kolejne badania laboratoryjne. Na końcu wyniki badań i karty z wizyt.
Ale niestety nie jest tak kolorowo jakby się mogło wydawać. Od samego początku walczymy z nieustającą silną biegunką, pasożytami i innymi niefajnymi kwestiami. Chlebek nie trawi też w ogóle jedzenia.
Szczególnie teraz sytuacja jest bardzo nieciekawa. Cały czas nie wiemy co mu właściwie dolega. Co chwilę latamy do weta i próbujemy go wyleczyć, strasznie się męczy bidulek :(( Mamy podejrzenia dziwnych infekcji bakteryjnych, chorób jelita - opcji jest bardzo dużo. Potrzeba dużo testów i specjalistycznych badań, żeby go w pełni zdiagnozować. Zrobiliśmy kosztowne badanie mikrobiologiczne - w razie obecności E. coli oraz enterotoksyny + ew. toksyny Clostridium, czekamy na wyniki. Leczymy się tez na wszelki w kierunku trochomonas. Chleb jest wyjątkowym przypadkiem, bardzo trudno jest dojść do tego, co mu dolega. Teraz czekamy na wyniki kolejnych badań i już się boje co wyjdzie…
To koszty wizyt i badań jedynie z ostatniego miesiąca i trochę.... ponad 1500 za miesiąc plus suplementy leki specjalistyczne jedzenie itd...
Koszty zaczęły mnie już przerastać. Sama diagnostyka, antybiotyki, suplementy, częste wizyty u weterynarza pochłaniają strasznie dużo funduszy. Mamy zalecenie żeby zmienić mu jedzonko na FARMINA N&D QUINOA DIGESTION LAMB&FENNEL ADULT CAT - to karma z najwyższej półki, która bardzo ulżyłaby jego zmęczonym jelitom. Jednak miesięczny jej koszt to ponad 400 złoty….
Pieniądze pozyskane z zrzutki wykorzystam na dalsze badania i wizyty Chlebka, zakup specjalistycznego jedzonka oraz niezbędne leki.
Na dole będę wstawiać karty ostatnich wizyt.
To mój dzieciaczek i zrobiłbym wszystko, żeby mu pomóc. Codziennie patrzę się na te maślane oczka i szukam kolejnych sposobów żeby mu pomóc. Bardzo proszę Was o wsparcie! Każda złotówka się liczy! Chcę pomóc Chlebkowi najlepiej jak mogę, chcę żeby miał jak najlepsze żyćko. Nie mogę dalej patrzeć jak się męczy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
zdrówka serdecznie życzę trzymam kciuki ściskam myśle ciepło o was. ciocia
Mam nadzieję, że droga leczenia skończy się niedługo i pozytywnie!!
ściskam Was chłopaki, dużo zdrówka, trzymam kciuki!!
Zdrówka Chlebek!!!