Mam na imię Ewa, razem z mężem Tomaszem z nadzieją rozpoczynamy zbieranie środków finansowych na zakup maszyny do mielenia kukurydzy dla mieszkańców wioski Elerai w Tanzanii. Dwa lata temu zbieraliśmy na studnię dla nich. Przy ogromnym wsparciu przyjaciół, rodziny i mieszkańców naszej gminy w ciągu 6 miesięcy udało nam się zebrać wymaganą sumę i wioska Elerai cieszy się studnią i czystą wodą niezależnie od pory roku. Sytuacja z dostępem wody otworzyła im możliwości rozwoju. W tym roku pojawiły się pierwsze przydomowe ogródki i plantacje bananowców i kukurydzy. W planach są również pomidory, ziemniaki i inne warzywa.

Podstawą posiłków Masajów i Suahili jest kukurydza. Spożywają ugali z wody i mączki kukurydzianej, ciapati - naleśniki, gotowane kolby kukurydzy.

Przy sprzyjających warunkach pogodowych w lipcu będą zbierać pierwsze plony. W poprzednich latach za kukurydzę musieli zapłacić , a następnie wydać swoje skromne oszczędności na usługę zmielenia kukurydzy.

Marzy nam się, by ofiarować im maszynę do mielenia. Zaoszczędzone pieniądze będą mogli zainwestować w edukację swoich dzieci lub poprawę warunków życiowych.

Koszt takiej maszyny to około 12 tys. złotych plus transport z większego miasta 1 tys. zł.

Konieczna jest również jakaś prowizoryczna zabudowa, która ochroni maszynę przed kradzieżą lub zniszczeniem, na co przewidujemy wydatek w wysokości 2 tys. zł.

Zwracamy się z ogromną prośbą do Państwa, naszych znajomych i nieznajomych, o otwarcie serca i umysłu na potrzeby mieszkańców wioski Elerai. Jesteśmy bardzo szczęśliwi widząc i słysząc ich wdzięczność za nowe, lepsze życie.

Niech te podziękowania dotrą do każdego z Was.

Oboje z mężem odczuwamy dobro i energię, które wspólnie z Wami wysłaliśmy do potrzebujących w Tanzanii.

Ewa i Tomek Gromiec