Zbiórka na leczenie onkologiczne Dastusia
Zbiórka na leczenie onkologiczne Dastusia
Nasi użytkownicy założyli 1 232 062 zrzutki i zebrali 1 365 999 305 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
W dniu 14.09.2023, Dastus otrzymał pierwszą z sześciu chemioterapii, czuje się dobrze i mamy nadzieję, że nasz ukochany piesek wyzdrowieje. Serdecznie dziękujemy Wszystkim, którzy przyczynili się do dotychczasowej pomocy, aby Dastuś miał szansę na wyleczenie, jednocześnie prosimy o dalsze wsparcie.
Sami zobaczcie, w dniu 25.08.2023 Dusty obchodził swoje urodzinki, jest radosny i bardzo kochany.
Jesteśmy po kontroli, na której okazało się, że elektrochemioterapia nie przyniosła zamierzonej poprawy. Guz początkowo zmniejszył się, ale ostatecznie powiększył i zajął obie gałęzie żuchwy. Onkolog zamiast kolejnej dawki chemii zalecił operację usunięcia znacznej części żuchwy wraz z guzem. Jeszcze w ten sam dzień umówiliśmy się na 12 sierpnia do kliniki w Szczecinie do chirurga współpracującego z naszym onkologiem. W piątek chirurg sprawdził czy pojawiły się ewentualne przerzuty. Okazało się, że są przerzuty do węzłów chłonnych pod żuchwą, ale płuca były czyste, co kwalifikowało do dalszego działania. Dusty przeszedł 3-godzinną operację usunięcia zmiany nowotworowej z okolicy spojenia żuchwy, implantacji płytki tytanowej (prototyp spojenia żuchwy) oraz usunięcia węzłów podżuchwowych. Operacja się powiodła, pies został na jedną dobę na obserwację w klinice. W sobotę odebrałyśmy go i wyruszyliśmy do domu. Godzinę po powrocie do domu, Dusty nagle zaczął silnie krwawić z pyska. Szybko go wzięłyśmy do weterynarza, byłyśmy przerażone, że nie zdążymy dojechać. U weterynarza okazało się, że zahaczył prawdopodobnie zębem o powstały po operacji obrzęk. Dostał kilka zastrzyków i zalecenia do domu. Całą noc nie spałyśmy, aby go pilnować, ponieważ sytuacja mogła się powtórzyć. Na szczęście nie stało się to drugi raz. Niestety 5 dni później znowu wylądowaliśmy u weterynarza, ponieważ prawdopodobnie od kołnierza i braku dochodzącego tam powietrza dostał zapalenia ucha i mocno trząsł głową, co było niewskazane przy licznych szwach w buzi. Dostał kolejne zastrzyki i sytuacja się poprawiła. W miniony piątej, tj. 18.08.2023, byliśmy umówieni na kolejną elektrochemioterapię, ponieważ wycięcie kości nawet z dużym marginesem nie gwarantuje pozbycia się wszystkich komórek nowotworowych. Na wizycie dowiedziałyśmy się, że stracił sporo krwi po sobotnim incydencie, ale kwalifikuje się do podania narkozy. Po podaniu znieczulenia, doktor obejrzał ranę wraz z chirurgiem, z którym przeprowadził wideokonferencję. Poinformował nas, że rana dobrze się goi, ale po jednej stronie rozeszły się szwy i widać kawałek płytki oraz kość. Niestety przez to nie mógł mieć podanej chemii i musiał mieć ponownie zszywaną tę ranę. Jak na razie, czyli dzień po tym zabiegu jest wszystko w porządku. Na kontrolę, zdjęcie szwów oraz elektrochemioterapię jesteśmy umówieni na 2 września. Wtedy dowiemy się czy rana dobrze się zagoiła. Aktualnie nasz pies musi dostawać płynne jedzenie, ponieważ rana jest zbyt świeża, a on nie umie jeszcze nic sam złapać do pyska. Dusty do pełnego zdrowia potrzebuje jeszcze kilka dawek chemii, dlatego zwiększamy cel potrzebnych środków na leczenie. Całkowity koszt operacji oraz hospitalizacji wyniósł 3500 złotych. Do tego trzeba doliczyć koszt leków, kołnierza, dojazdów, dwóch interwencyjnych wizyt oraz innych potrzebnych rzeczy (strzykawki do podawania leków, gazy do przemywania rany, rękawiczki). Łączny koszt leczenia po podsumowaniu to na tę chwilę około 8300 złotych. (Skan paragonów poniżej). To niestety jeszcze nie koniec wydatków, dlatego prosimy o udostępnianie i dalsze wsparcie, za które z góry dziękujemy.
Dziękujemy również wszystkim, którzy nas już wsparli, bez Was nie byłoby to wszystko możliwe 😊
A poniżej załączamy zdjęcia:
Guz chwilę przed usunięciem, na zdjęciu widać również jak przez tę zmianę rozeszły się zęby, niektóre już nawet się ruszały.
Widok uciętej żuchwy od boku.
Widok wystającej płytki po rozejściu się szwów.
Tak wygląda Dusty po operacji, język na stałe wystaje poza pyszczek.
A tu Dastuś po wczorajszym zabiegu.
Załączamy podsumowanie kosztów:
(brakuje nam paragonów z dwóch wizyt oraz dwóch paragonów z kosztami dojazdów)
Opisy wizyt i operacji:
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Bardzo trudno jest prosić o pomoc, jednak nadszedł czas. Nigdy nie myślałyśmy, że będziemy zmuszone założyć zbiórkę, lecz jesteśmy pod ścianą i musimy pomóc naszemu ukochanemu przyjacielowi.
It is very difficult to ask for help, but the time has come. We never thought that we would be forced to set up such collection, but we are against the wall and we have to help our beloved friend.
Dusty to bardzo kochany i pełen energii pies. Zawsze otaczałyśmy go odpowiednią opieką, a gdy pojawiały się jakieś problemy i choroby, od razu reagowałyśmy i robiłyśmy wszystko, aby został wyleczony.
Tym razem również potrzebuje naszej pomocy. Od 1,5 miesiąca borykamy się z wizytami u weterynarzy i specjalistów. Wszystko zaczęło się podczas czyszczenia kamienia nazębnego. W trakcie zabiegu okazało się, że na żuchwie od wewnętrznej strony znajduje się narośl. Została ona od razu usunięta. Pobraną próbkę przekazano do badania histopatologicznego. Po miesiącu przyszedł wynik, a tym samym tragiczna dla nas diagnoza - Czerniak złośliwy.
Niestety w trakcie oczekiwania na wynik, narośl odrosła. Był to dla nas niepokojący sygnał. Postanowiłyśmy jak najszybciej działać. Zdecydowałyśmy się na wizytę u onkologa w klinice we Wrocławiu. Weterynarz po wstępnym badaniu zlecił między innymi badanie TK, aby sprawdzić czy nie ma przerzutów do płuc i innych organów. Po około tygodniu, okazało się, że jest to agresywna zmiana rozrostowa w okolicy kła żuchwy prawej z powiększonymi węzłami chłonnymi,bez zmian przerzutowych do płuc.
Dusty is a very loving and energetic dog. We always provided him with proper care, and when any problems and diseases appeared, we immediately reacted and did everything to make him better.
This time he also needs our help. For last 6 weeks we have been struggling with visits to veterinarians and specialists. It all started with scale cleaning. During the procedure, it turned out that there was a growth on the inside of the mandible. It was removed right away. The collected sample was sent for histopathological examination. After a month, the result came, and thus a tragic diagnosis for us - malignant melanoma.
Unfortunately, while waiting for the result, the growth grew back. This was a worrying signal for us. We decided to act as soon as possible. We decided to visit an oncologist in a clinic in Wrocław. The veterinarian, after the initial examination, ordered, among other things, a CT scan to check for metastases to the lungs and other organs. After about a week, it turned out to be an aggressive growth in the canine of the right mandible with enlarged lymph nodes, without metastases to the lungs.
Weterynarz widzi nadzieję na wyleczenie naszego ukochanego pieska. Niestety leczenie, opieka i konieczne zabiegi są bardzo kosztowne. Dusty potrzebuje elektro - chemioterapii w celu zmniejszenia guza lub jego całkowitej remisji. Będzie konieczne kilka takich zabiegów, a koszt każdego to około 1800 złotych. Do tego dochodzą leki oraz dojazdy. W razie konieczności może zostać również zlecony zabieg całkowitego usunięcia guza wraz z kawałkiem żuchwy, którego koszt wynosi około 3 tysięcy złotych. W tym tygodniu jedziemy do kliniki na pierwszą dawkę. Koszt całego leczenia przewyższa nasze możliwości, a każdy dzień opóźnienia leczenia wiąże się z wystąpieniem ewentualnych przerzutów i coraz mniejszą szansą na powodzenie. Dusty był naszym upragnionym i wyczekanym pieskiem. Ogromnie go kochamy i przez ten czas, odkąd jest z nami, zdążyłyśmy się bardzo do niego przywiązać i nie wyobrażamy sobie, że mogłybyśmy go stracić. Chcemy uniknąć jego cierpienia i sprawić, aby jeszcze przez lata cieszył się życiem, a my wraz z nim.
Nasza miłość i Wasze wsparcie mogą mu to zapewnić!
Dusty liczy na Wasze dobre serca. Każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie. Jeśli tylko jesteście w stanie nam pomóc, to bardzo o to prosimy. Z góry bardzo dziękujemy i jesteśmy wdzięczni za przeczytanie, wsparcie i udostępnienie zbiórki!
The vet sees hope that our beloved dog will be cured. Unfortunately, treatment, care and necessary meds are very expensive. Dusty needs electro-chemo to shrink his tumor or make it go away completely. Several treatments will be necessary, and the cost of each is about PLN 1.800. Added to this are medications and commuting. If necessary, a complete removal of the tumor together with a piece of the jaw may be ordered, the cost of which is about PLN 3.000. This week we go to the clinic for the first dose. The cost of the entire treatment exceeds our capabilities, and each day of delay in treatment is associated with the occurrence of possible metastases and a lower chance of success. Dusty was our desired and awaited dog. We love him immensely and during this time since he has been with us, we have become very attached to him and we cannot imagine that we could lose him. We want to avoid his suffering and make him enjoy life for years, and we with him.
Our love and your support can ensure that!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia!
Dziękuję za wsparcie ❤️
Dziękujemy ślicznie za wsparcie ❤️
🎁
Dziękujemy za wsparcie ♥
Zdrowka dla piesełka🩷
Dziękujemy za wsparcie ♥
Na bulgary dla psa
Dziękujemy za wsparcie ♥
Zdrówka Dasti
Dziękuję Wam za wsparcie <3