id: x48476

Pomoc dla mojego Taty. Trudna sytuacja finansowa.

Pomoc dla mojego Taty. Trudna sytuacja finansowa.

Opis zrzutki

Cześć wszystkim, mam na imię Michał. Mieszkam w województwie wielkopolskim w małym miasteczku. Mam aktualnie 19 lat i chodzę do technikum. Zrzutkę zorganizowałem dla mojego Taty, który posiada gospodarstwo rolne. Tata założył gospodarstwo razem z moim dziadkiem około 15 lat temu, wzięli ponad 2 miliony złotych kredytu na sprzęt oraz na ziemię. Na początku wszystko szło dobrze, uprawiali zboże oraz warzywa. Niestety wszystko się posypało jakoś 10 lat temu. W jednym roku wydarzyły się dwie sytuacje które pogrążyły mojego Tatę. Po pierwsze mojemu dziadkowi strzeliło coś do głowy i wydał kupę pieniędzy na gry hazardowe, mój Tata dowiedział się o tym dopiero po paru miesiącach ponieważ sprawami finansowymi zajmował się mój dziadek. Po drugie grad zniszczył uprawę cebuli wartą 200 tysięcy, uprawa oczywiście była ubezpieczona, ale ubezpieczalnia odmówiła wypłaty pieniędzy (sprawa trafiła do sądu i odzyskaliśmy pieniądze, ale dopiero po 5 latach). Na domiar złego w następnym roku mój dziadek miał udar mózgu, więc Tata został z tym wszystkim sam. Na początku się załamał, chciał sprzedać to wszystko, ale i tak pieniędzy nie starczyło by na spłatę kredytów. Przez następne parę lat jakoś sobie radziliśmy, latem Tata pracował na gospodarstwie, zimą na przetwórni, niestety i tak pieniędzy nie starczało na spłatę kredytów, ratowała nas moja mama, która dokładała do rat kredytów co roku ze swojej pensji. Przez całe swoje dzieciństwo nie miałem ojca bo ciągle był w pracy. Brak pieniędzy uniemożliwił nam rozwój przez co zostaliśmy trochę w tyle w porównaniu do innych, ale nie narzekaliśmy. Sytuacja odrobinę poprawiła się 5 lat temu gdy otrzymaliśmy pieniądze z ubezpieczalni. Ogromnym plusem naszego gospodarstwa jest wybudowany 13 lat temu system rurociągów do podlewania roślin przez co nie byliśmy tak zależni od pogody. Żeby oszczędzić trochę pieniędzy mój tata co roku wypowiadał umowę z Eneą, która dostarczała nam prąd do pompy wody, do podlewania roślin. (Prąd jest nam potrzebny tylko od maja do września, a opłaty stałe na miesiąc wynoszą około 300 zł). I teraz przechodzę do meritum sprawy, trochę się rozpisałem :) Jak wiadomo w tym roku zawitał do nas covid. Z tego też powodu mój Tata stwierdził, że dla bezpieczeństwa podpisze umowę z Eneą trochę wcześniej, żeby prąd był założony na czas (wniosek wysłaliśmy już w marcu, a chodziło tylko o założenie licznika). Niestety Enea stwierdziła, że w tym roku będzie miała w głębokim poważaniu swoich klientów i założyła nam licznik dopiero pod koniec września. Ze względu na brak prądu nie mogliśmy podlewać roślin przez co plon był praktycznie o połowę niższy niż zazwyczaj (Rozmawialiśmy z prawnikiem i nie ma sensu iść z tym do sądu ponieważ sprawa znowu będzie się ciągnąć parę lat a i tak raczej nie mamy szans na wygraną). Po zebraniu wszystkiego z pola pieniądzy starczyło ledwie na raty kredytu do końca października. Nie mamy pieniędzy na nasiona, nawozy, paliwo do ciągników oraz na raty do zapłacenia wiosną. Bank spółdzielczy w okolicy nie chce udzielić kredytu nawozowego, a inne banki odmawiają ze względu na to, że Tata zalega z ratami. Ja swoje całe oszczędności oddałem Tacie latem. Tata nie chce sprzedać gospodarstwa ponieważ lubi to robić, a poza tym ma już ponad 50 lat więc ze znalezieniem pracy też nie byłoby łatwo.

Za każdą pomoc serdecznie dziękuję :)

Wiem, że jest pewnie wiele osób bardziej potrzebujących, ale może ktoś też mnie wesprze.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!