Pomoc prawna i odzyskanie dzieci
Pomoc prawna i odzyskanie dzieci
Nasi użytkownicy założyli 1 231 891 zrzutek i zebrali 1 365 381 397 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witamy serdecznie drodzy mamusie, tatusiowie i wszyscy którzy wspierają zrzutkę. Bardzo gorąco prosimy (wręcz błagamy) o pomoc. Zbieramy pieniądze między innymi na pomoc prawną, która kosztuje nas bardzo wiele. Musimy uzbierać w sumie 30 tyś. na dobrego prawnika by pomógł nam odzyskać czwórkę dzieci, byśmy mogli do końca urządzić pokoje dla nich i na warsztaty umiejętności wychowawczych. Dodatkowo zaopatrzyć je w rzeczy zaspokajające ich potrzeby. Aktualnie dzieci przebywają w placówkach opiekunczych od 28 lipca( Kinga 5 lat i Piotrek 3 lata w placówce radosny dom; Jakub 2 lata (w styczniu) w domie dziecka na miedzyparkowej 5; Agnieszka (miesiąc i 3 tygodnie) w zawodowej rodzinie zastępczej zaraz po urodzeniu po szczątkowych informacjach). Powodem odebrania dzieci podawali: złe warunki mieszkaniowe, złe odżywianie dzieci oraz za małe dochody. Ja w czasie ciąży zajmowałam się dziećmi i domem, choć z powodu złego samopoczucia nie podołałam natłokowi obowiązków. Partner zaś pracował dorywczo jako kurier, aby wzmocnić budżet domowy. Ale dla MOPS-u to za mało. Dodatkowo MOPS wykorzystał 3- krotne kłótnie między nami. Tak samo jak kryzys w związku. MOPS zarzucił w moim przypadku depresję, zaś partnerowi przemoc psychiczną wobec mnie i dzieci, której nie było. Po 3-ech wizytach oraz wyjaśnieniach dzielnicowy stwierdził, że w naszej rodzinie nie ma jakiejkolwiek przemocy. 25 października tego roku zamknęli procedurę niebieskiej karty. Dokładaliśmy wszelkich starań, aby dzieciom nic nie brakowało. Sąd po wnioskach z MOPS-u i kuratora sądowego stwierdził, że mimo wszystko trzeba nas pozbawić praw rodzicielskich ( cytując słowa sędziny "z głębokim bólem serca pozbawia nas praw rodzicielskich bo stwierdziła, że nie poradzimy sobie z czwórką dzieci w tym dwoje niepełnosprawnych). Sędzina także stwierdziła, że mimo szczerej miłości do dzieci (tak jak niektóre osoby), że u obcych będzie dzieciom lepiej niż u biologicznych rodziców. My pomimo tego postanowienia walczymy o dzieci i chcemy złożyć apelację ale do tego jest nam potrzebny bardzo dobry prawnik. Ponieważ sami nie jesteśmy w stanie się wybronić. Bardzo kochamy dzieci i chcemy dla nich jak najlepiej i chcemy by były przy nas. Nie jesteśmy żadną patologią. Sędzina dodatkowo powiedziała, że ludzie którzy biorą i piją alkohol to nie są złymi rodzicami bo to choroba. My zaś ani nie pijemy ani nie bierzemy. Partner pracuje po 16-17 h dziennie i sąd też dawał do zrozumienia że nie będę w stanie sobie poradzić z czwórką dzieci jeśli nie dałam rady przy trójce. Proszę pomóżcie nam stać się na nowo rodziną. Liczy się każda złotówka i jakakolwiek pomoc z waszej strony. Jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie wolał na nas tylko wylewać pomyje to prosimy zachować to dla siebie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!