Cześć. Mam na imię Kamil i mam 35 lat. Zdecydowałem się na założenie tej zrzutki, ponieważ od roku jestem w bardzo trudnej sytuacji życiowej i finansowej.

Zacznijmy od tego, że od 13 lat borykam się z problemami na tle zdrowotnym. Problemy te to przede wszystkim autyzm, połączony z chorobą afektywną dwubiegunową. Pomimo tego, że obydwa schorzenia to ogromne obciążenie dla każdego człowieka, do pewnego momentu radziłem sobie dosyć dobrze.

Przede wszystkim ogromnym oparciem była dla mnie moja mama. Była to osoba, która nigdy się ode mnie nie odwróciła na którą zawsze mogłem liczyć pomimo mojgo czasem bardzo trudnego do zrozumienia zachowania.

Kiedy miałem depresję, zawsze mogłem liczyć na jej pomoc chociażby w zrobieniu zakupów czy w posprzątaniu, czy chociaż w zwykłej rozmowie.

Niestety moja mama w 2023 roku zachorowała na bardzo rzadki typ nowotworu wewnątrzwtrobowych dróg żółciowych. Mimo podjętego leczenia i mojej troskliwej opieki, zmarła w marcu w 2024 roku.

Od tego momentu zaczęły się moje problemy. Moja choroba afektywna zmieniła swój przebieg, od tego momentu są problemy z doborem dla mnie odpowiedniej leków. Dodatkowo w lipcu straciłem pracę i zaczęły się dla mnie problemy finansowe, związane dodatkowo z zaciągniętymi wcześniej długami.

Pracy oczywiście poszukuje, ale z przerwami na okresy depresji, które przeciągają się czasem do dwóch miesięcy.

Dlatego jestem zmuszony prosić o pomoc, gdyż w bardzo dużym stopniu zagraża mi bezdomność. Gdybym nie był tak zdesperowany, nigdy nie prosiłbym o pomoc. Tak naprawdę tli się we mnie jeszcze iskierka nadziei, gdzieś głęboko, że uda się mi jeszcze wrócić do dawnej równowagi.

Z góry dziękuję wszystkim za wpłaty.

Kamil.