Dajmy Horacemu szansę!
Dajmy Horacemu szansę!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 455 zrzutek i zebrali 1 348 823 775 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Kochani! Horacek jest już po drugiej serii badań na Borna - badania metodami PCR, Elisa czyli serologia oraz IFT. Z ogromną radością i ulgą dzielimy się nowiną - wszystkie trzy wyniki okazały się być ujemne, czyli czyste!!!
Przed nami jeszcze trzecia seria Borna - niestety procedura badania na tego zdradzieckiego wirusa obejmuje trzy serie, w odstępach czasu ok. 6 tygodni. Czekamy więc na termin ostatniej serii. Bez Waszej pomocy nie udałoby się to! Koszty jednak rosną, a przed nami jeszcze ostatnia prosta i adopcja, więc prosimy o pamiętanie o nas i jesteśmy wdzięczni za każdą złotówkę - to Wasza pomoc sprawiła, że jesteśmy na tej ostatniej prostej 💜
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Horacy ma 10 lat i jest uroczym żako kongijskim. Taki wiek może wydawać się spory, ale w perspektywie tego, że te piękne i niezwykle inteligentne ptaki dożywają nawet 60 lat, Horacy wciąż jest młodym chłopcem.
Życie sprawiło, że po tych wspólnych 10 latach jego Pani przestała być w stanie się nim opiekować. Zrobiła wszystko, by znaleźć mu jak najlepszy dom, taki na jaki zasługuje... I właśnie wtedy, podczas ostatnich już badań przedadopcyjnych, otrzymaliśmy diagnozę - a właściwie wyrok. PDD.
PDD jest śmiertelną i nieuleczalną chorobą, niegdyś nazywaną “wasting disease” - chorobą wyniszczającą. Bo to właśnie robi. Rujnuje i niszczy organizm od środka. Zatrzymuje trawienie, sprawiając, że pokarm dosłownie gnije w ciele. Jeśli chory nie umrze z głodu lub od infekcji, zabiją go ataki epileptyczne i porażenia.
Nie poddaliśmy się.
Wspólnymi siłami, wraz z dotychczasową rodziną Horacego, powtórzyliśmy badanie rentgenowskie – z kontrastem. Obraz nie wygląda dobrze - żołądek Horasia wygląda jak rozdęta bańka, a jego jelita niemal całkowicie się zatrzymały. Jednak zarówno serologia, jak i PCR na obecność wirusa dały nam jednak wynik ujemny.
Ale te badania poza niepewnym wynikiem dały nam coś więcej.
Nadzieję.
Horacek przebywa w szpitalu w Gabinecie Weterynaryjnym Kiwi w Warszawie, pod opieką najlepszego Zespołu, jaki moglibyśmy sobie wymarzyć i Ptasiej Doktor Ines Daszkowskiej. Nie czuje się dobrze. Widać to po tym, że w przeciągu tego tygodnia wyrwał sobie pióra pod szyją do gołej skóry. Ale nie poddaje się, kiedy tylko słyszy ludzi, pogwizduje, cmoka do nas, zagaduje i lgnie do ręki.
Nie poddaje się.
My też się nie poddamy.
Trzymamy się przy nadziei, że nasz Horaś nie jest chory, czy może raczej skazany na PDD. Że to, co widzimy w RTG, to “tylko” ostra infekcja bakteryjna. Udało nam się “ruszyć” jego jelita i przywrócić im funkcjonowanie, jednak żołądek wciąż stoi. Nasz rachunek już teraz wynosi ponad 1000zł - a przed nami jeszcze ostatnia szansa na ratunek, ostatnia seria badań. Jeśli test IFT na obecność przeciwciał i dwukrotnie powtórzona seria serologii i PCR na wirus ABV dadzą wynik ujemny, według wszystkich norm będziemy mogli uznać Horacka za wolnego od tej zarazy. Uniewinnionego. Będziemy mogli dać mu nowy dom i nie szczęśliwe zakończenie, a szczęśliwy nowy rozdział. Ale potrzebujemy do tego Waszej pomocy.
Jeśli diagnoza się potwierdzi... Zrobimy wszystko, by znaleźć Horacemu dom, w którym będzie żył bez innych ptaków lub z ptakami również zmagającymi się z tą chorobą. Najlepszy możliwy dom – w tę, lub inną stronę.
Pomóżcie nam się nie poddać.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 5
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
20 zł
Kupione 8 z 15
25 zł
Kupione 4
70 zł
Kupione 2
Na dobry początek i nowy start :)
Oby wszystko wyszło na zdrowie
Trzymamy kciuki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrowiamy