Historia Rodziny

Pani Zuzanna to dzielna mama samotnie wychowująca 2-letnią Gabrysię. Jeszcze kilka lat temu pani Zuzanna prowadziła normalne, spokojne życie. Pracowała za granicą przy zbiorach owoców. Jednakże wszystko zmieniło się, kiedy urodziła swoją córeczkę Gabrysię. Zmusiło ją to do przerwania pracy i zajęcia się opieką nad córką. Niestety ojciec dziecka, od momentu zajścia przez panią Zuzannę w ciążę, przestał interesować się nimi w chociażby w najmniejszym stopniu. Nie płaci alimentów, nie ma z nim żadnego kontaktu. Pani Zuzanna przez samotne wychowywanie dziecka nie może podjąć pracy, przez co znalazła się w bardzo kiepskiej sytuacji finansowej. W jej obecnym mieszkaniu nie ma nawet dostępu do ciepłej wody. Teraz kiedy robi się coraz zimniej, wodę do mycia pani Zuzanna podgrzewa w czajniku. Niestety nie może wraz z córką wprowadzić się do rodziców mieszkających w tym samym bloku, ponieważ ich mieszkanie jest tak samo małe jak pani Zuzanny (1 pokój, kuchnia i łazienka). Mimo takiej sytuacji, pani Zuzanna ma niezwykle kochających i zaangażowanych w jej życie rodziców. Wspierają oni kobietę zarówno w opiece nad córką, jak i poprzez pomoc finansową, zwłaszcza teraz, w okresie grzewczym, gdy sporą część budżetu stanowią wydatki na ogrzewanie. Pani Zuzanna pomimo wszystkich kłód jakie życie rzuca jej pod nogi, przy pomocy rodziców i wsparciu swojej córeczki, wciąż ma siłę i motywację do dalszego działania, by polepszyć sytuację swojej Rodziny.

Całe dnie pani Zuzanna spędza na opiece nad swoją córeczką. Wspólnie bawią się, chodzą na spacery. Ich sytuacja finansowa jest niestety bardzo zła. Córka Gabrysia pomimo trudnej sytuacji, jest pogodnym dzieckiem z wiecznym uśmiechem na twarzy. Najważniejszą motywacją do dalszego działania dla pani Zuzanny jest dobro jej dziecka. Robi wszystko co w jej mocy, aby prowadziły jak normalniejsze życie. Niedawno ukończyła kurs kosmetologii (robienie paznokci), aby połączyć swoją pasję z przyszłą możliwością podreperowania domowego budżetu. Pani Zuzanna patrzy niezwykle optymistycznie w przyszłość, nie załamuje się. We wrześniu planuje zapisać córkę do przedszkola, a sama chce podjąć pracę, chociażby na część etatu, by polepszyć swoją sytuację. Jej największym marzeniem jest stworzenie pełnej, kochającej Rodziny, co zapewniłoby lepsze życie jej córeczce. Rodzina utrzymuje się jedynie z przyznanych zasiłków - łącznie 1235 zł. Po odliczeniu wszystkich wydatków m.in na mieszkanie oraz kosztów opału, wynoszących ok. 1032 zł, na jednego członka Rodziny przypada miesięcznie ok. 102 zł. Pani Zuzanna nie ponosi kosztów żywności, ponieważ jest ona kupowana przez jej rodziców oraz za wszelkiego rodzaju środki czystości, które są od nich pożyczane.