id: x54xzd

Leczenie kotów Masza, Mikołaj, Maciej

Leczenie kotów Masza, Mikołaj, Maciej

Nasi użytkownicy założyli 1 233 902 zrzutki i zebrali 1 371 982 151 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Zwracam się z prośbą o pomoc w leczeniu moich kotów. Masza, Maciej i Mikołaj chorują i potrzebują ciąglej diagnostyki, badań oraz kontrolnych wizyt u specjalistów.

Masza po usunięciu śledziony musi być monitorowana i kontrolowana. Mikołajowi pogorszyła się praca serduszka,

Wszystkie kotki maja kontrolę za kilka tygodni na których zapłatę brak środków.

Proszę o pomoc!


Nie mam na żwirek, na mięso dla kotów. Na kontrole Maszy, Mikołaja i Maćka, które się zaczną za 2 tygodnia - każdego po kolei.

Przypomnę.

Masza - pod koniec lutego miała usuniętą śledzionę, ledwo dało się ją odratować. Jest pod ciągłą kontrolą weterynaryjną, bo cały czas coś się dzieje i przede wszystkim wątroba nie wróciła do normy. A przecież Masza ma jeszcze obniżoną odporność i ma ciągły koci katar z okresami zaostrzenia.

Mikołaj od kilku lat choruje na kardiomiopatię przerostową. Ponad 2 lata temu doszła nadczynność tarczycy. Po ostatnim, sprzed dwóch dni, badaniu - Echo serca, wyszło, że choroba zaczęła postępować. Teraz Mikuś musi być monitorowany kilka razy do roku.

Maciej - kot - kangur - ma agenezję kości promieniowych - skrzywione przednie łapki. Przez to chodzi bardzo wykrzywiony całym ciałkiem i nabawił się dyskopatii kręgosłupa. Na te bóle dostaje comiesięczny zastrzyk Solensji. Maciuś też problemy natury psychicznej i musi dostawać Gabapentynę. A domiar tego wszystkiego po zeszłorocznym zapaleniu żołądka ( a może i nie jest to z nim powiązane) ma nawracające problemy żołądkowe - częste wymioty, niestrawności. Na ostatnim USG wyszły mu powiększone węzły chłonne. Teraz będzie leczenie, za 3 - 4 tygodnie musimy powtórzyć USG, żeby sprawdzić i zdecydować, co dalej - leczenie, czy operacja.

Oprócz tych mocno schorowanych jest jeszcze dwójka - Melania i Misza. Mela ma tyko przepuklinę pooperacyjną - po kastracji. Na razie nic nie trzeba z nią robić. Meluni trzeba tylko badać krew chociaż raz do roku, bo przed sterylką Mela miała problemy wątrobowe.

Misza, najmłodszy adopciak, przywiózł nam w październiku ur kryptosporidium. Leczona była cała piątka kotów. Badanie było powtórzone w marcu, a więc pasuje przebadać koopy kotów jeszcze raz i to w jak najkrótszym czasie.

Koty zjadają min. 800 g mięsa dziennie. Bywa, że i kilogram pójdzie. Żwirku schodzi 26-litrowy worek w 2 tygodnie.

Powtórzę - bazarek stanął. Emerytury mam w tym roku - 194 zł. 45 gr., o 20 zł. więcej,niż w roku poprzednim. Mam bardzo chory kręgosłup - po 3 przepukliny w odcinkach lędźwiowym i szyjnym, oprócz jeszcze kilku schorzeń na nim. Mam potworne zwyrodnienia stawów, w najgorszym stanie są kolana - chodzę kulejąc. Nie dam rady iść do pracy, żeby dorobić. Dlatego zmuszona byłam założyć zrzutkę na moje koty.

ttdAdAcdw3iUPdYz.jpg22.05.24

Mikołaj był na kontrolnym echu serca. U nowej p. doktor - kardiolog. Nie jest dobrze. Po 10 miesiącach od ostatniego echa serca zaszły zmiany. Pogorszyło się. I przerost komory jest większy i pojawiła się mała ilość ( ale niepokojąca ) płynu w worku osierdziowym. Wprowadzamy nowy lek na nadciśnienie Atenolol ( o ile będzie w aptece).

EDYT: TEN LEK JUŻ NIE PRODUKUJE SIĘ.

Opis Echa serca z EKG ( pierwszy raz było coś takiego zrobione) będzie za kilka dni.

Badanie kosztuje 260 zł.

Ja wpłacałam zaliczkę przelewem na konto 100 zł. Dziś kupiłam jeszcze dla Maszy w tej lecznicy Nefrokril - 10 tab. Zapłaciłam 190 zł. ( wyszło 290 minus zaliczka)

Transport w obie strony - 41 zł.

Za około 10 - 14 dni - kontrola.

Mikołaj i Maciej - po tylu perypetiach razem na zdjęciu. Dwa moje najstarsze choriutki. No i Masza jest choriutkiem, młodym, niespełna dwuletnim.

7b4VyDkIWC4YDENb.jpg

1QMjSvO9UPkV9o4g.jpg21.05.24

Przyszły wyniki Maszy z laboratorium - nie napawają optyzmiem: za wysoki mocznik, i to wyższy, niż ostatnio 4 tygodnie temu. Znowu szwankuje wątroba.

Muszę umawiać się do weta, żeby dobrać jej leczenie.

8iZQTerKC6W44mkr.jpg

21.05.24

Masza była dziś w lecznicy. Pobrana krew na kontrolne badania po leczeniu nerek i też trzeba sprawdzić, jak pracują organy i czy nie ma anemii po usunięciu śledziony.

Maszutka ma zaostrzony katar - słychać szmery w krtani - była osłuchana. Dostała Lidium na wzmocnienie. Plus w domu ma suplementy - kończymy ImmunoHerb i zaczniemy Vetomune.

Dostałam opis USG Maciusia. W zeszłym roku nie były te węzły chłonne widoczne. Kontrola - za 3 tygodnie. Na złogi w woreczku żółciowym Maciek dostaje Proursan, który został po krótkim leczeniu nim Maszy. Są pozytywne efekty.

Za Maszę wyszło dziś - 135 zł.

Zapłaciłam dług za Maciusia - 270 zł.

Dostałam cały paragon za Maćka - 770 zł.

Za Maszę i Macieja wyszło dziś razem - 405 zł.

Transport w obie strony - 37 zł.

Jutro mam termin z Mikusiem na Echo serca.

Z0jY8jMjRjWSxxKE.jpgaNl3EN5BSbBt9xkI.jpgZS0Tebttmv0BIcLW.jpgMl0QbLMupzIxn2Ls.jpg



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!