"Portret Kobiecy" to kolejna mozaika do wiersza Wisławy Szymborskiej, którą chcę stworzyć w ramach serii pt."Mapa Szymborskiej”, landartowo-streetartowego projektu poświęconego poezji Noblistki.

Mozaiki umieszczam w miejscach, gdzie Szymborska mieszkała bądź bywała. Pierwsze trzy możecie oglądać w Gorcach, w okolicach Lubomierza, następne planuję min. w Krakowie. Na ułożenie "Portretu Kobiecego" potrzebuję 7000 zł. Mozaiki Gorczańskie sfinansowałam sama, teraz potrzebuję Waszego wsparcia. Pomożecie?

Projekt zyskał przychylność Fundacji Wisławy Szymborskiej.

Kluczem do lokalizacji mozaik są miejsca gdzie Szymborska mieszkała bądź bywała. Wspomniany ‚klucz’ jest subiektywny. Mozaiki są montowane w okolicach miejsc związanych z Szymborską. Więcej o całości tutaj.

O początkach projektu dowiecie się z wpisu na blogu.

"Portret kobiecy" chcę zamontować w Krakowie gdzie poetka spędziła większą część życia. Dokładna lokalizacja, niech pozostanie na razie tajemnicą. Ujawnię ją po zamontowaniu pracy podobnie jak zrobiłam to w przypadku gorczańskich mozaik.

Na stronie projektu będziecie mogli śledzić kolejne "miejsca pani Szymborskiej". Przy każdym znajdziecie krótki opis, czasem anegdotę związaną z osobą poetki i daną lokalizacją.

Dla zainteresowanych procesem i zamysłem "Portretu Kobiecego" nagrałam dwu i pół minutowy filmik.

Na co konkretnie potrzebuję 7000 zł?

-na zakup materiałów: płytek ceramicznych, gliny, fug, klejów,

-na wykonanie nadruków na ceramice,

-na wypalenie ceramiki,

-na wynagrodzenie za moją pracę (czas realizacji projektu to ok. 2 miesiące - TAK, mozaika to bardzo czasochłonna technika),

-na tantiemy z tytułu praw autorskich do wiersza,

-na przejazdy z pracowni w województwie zachodniopomorskim do Krakowa w celu:

a) wyboru miejsca montażu pracy,

b) montażu pracy,

-na wydruk i projekt tabliczki informującej o projekcie,

-na administrowanie projektem (chodzi głównie o czas poświęcony na znalezienie i uzgodnienie odpowiedniej dla pracy lokalizacji).

Jeśli uda się zebrać więcej niż 100% planowanej kwoty, przeznaczę ja na realizacje kolejnej pracy z cyklu. Będą to wiersze "Obmyślam świat", "Jarmark cudów" lub "Pożegnanie widoku".

Kim jestem?

...w dużej mierze czuję się kobietą z portretu Wisławy Szymborskiej ...taką dla której:

"Musi być do wyboru.

Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło.

To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby.

(...)

Naiwna, ale najlepiej doradzi.

Słaba, ale udźwignie.

Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała.

Czyta Jaspersa i pisma kobiece.

Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.

Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda.

Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,

własne pieniądze na podróż daleką i długą,

tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej(...)"

A mniej poetycko: zawodowo jestem twórczynią mozaik, rzeźb, czasem wynalazków.

Z ceramiką i mozaiką związałam się w 2001 roku i jest to bardzo udana relacja.Czasem miewamy trudne momenty, ale zasadniczo to dobry i dojrzały związek:)

Uczestniczyłam w międzynarodowych spotkaniach artystów muralu w Chile i Kolumbii oraz wystawach grupowych w Polsce, Anglii, Irlandii i Hiszpanii.

Tworzę prace na zlecenia publiczne i prywatne.

Współpracuję z architektami, konstruktorami, projektantami wnętrz i ogrodów, stolarzami, spawaczami i innymi osobami związanymi z branżą budowlaną.

Więcej o mnie przeczytacie tutaj.

Zapraszam do wsparcia zrzutki:)

#WisławaSzymborska, #Portretkobiecy #MapaSzymborskiej #zhumoremibezpatosu