Nierówna walka z panleukopenią. Żal, smutek i długi...
Nierówna walka z panleukopenią. Żal, smutek i długi...
Nasi użytkownicy założyli 1 083 194 zrzutki i zebrali 1 184 035 061 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dostajemy zgłoszenie o małżeństwie, które od jakiegoś czasu zmaga się z rozmnażającymi się kotkami. Nie zastanawiamy się ani chwili. Jedziemy na miejsce. Udaje nam się wysterylizować 7 kotek i kocurka, ale naszą uwagę przykuwa miot 5 kociąt. Widzimy, że kocięta są chore. Nasz wspaniały dom tymczasowy godzi się przyjąć wszystkie maluchy. Weterynarz stwierdza koci katar. Kociaki dostają lekarstwa. Koci katar pokonany. Odetchnęliśmy z ulgą. Kocięta czują się trochę lepiej. Nasza radość nie trwała zbyt długo. Kocięta stały się apatyczne w jednym momencie. Szybka reakcja Pani, która przyjęła kocięta na dom tymczasowy nie pomogła. Straciliśmy pierwszą kicie zanim zdążyliśmy wykonać test na panleukopenię. Wynik testu nami wstrząsnął. Stanęliśmy wszyscy na rzęsach by znaleźć surowicę, by móc ratować resztę kociąt. Przecież po to je zabraliśmy...Po to by zmienić ich los, by uczynić ich życie lepszym! Uwierzcie, że działaliśmy na pełnych obrotach! Kocięta dostały surowicę niemal natychmiastowo. Niestety ich stan się pogarszał. Drżeliśmy na widok wyświetlanego numeru telefonu naszej kociej opiekunki. Płacz Pani Zuzanny w słuchawce oznaczał jedno i wszyscy o tym dobrze wiedzieliśmy...Nie musiała mówić. Wiedzieliśmy, że odeszło kolejne kociątko. To które miało wygrać los na loterii i zyskać nowe, dużo lepsze życie. Bolało. Jak każde odejście zwierzęcia o które z całych sił zawsze walczymy! Potem drugi telefon, trzeci, czwarty! Nie mogliśmy się z tym pogodzić i nadal nie możemy. To 4 życia, które pożegnaliśmy ze łzami w oczach. Byliśmy i tak w lepszej sytuacji niż Pani Zuzanna, która troszczyła się o kocięta, podstawiała pod nos najlepsze kąski, zabawiała. Ostatnia, piąta koteczka z miotu żyje! Jej stan się poprawia! Okropna panleukopenia nie dała jej rady! Gdyby ta historia mogła się skończyć w tym momencie...ale nie może.
Za ratowanie 5 kociąt będzie wystawiony rachunek. Kolejny rachunek na który w tym momencie nie mamy funduszy i z którym trzeba się zmierzyć. Musimy zwrócić się do Państwa po pomoc! Żyjemy w okrutnej rzeczywistości, która każdego dnia stawia przed nami potrzebujące zwierzęta. Dlatego prosimy! Liczy się każdy grosz, każda złotówka...
Kiedy dostaniemy fakturę-wstawimy tutaj jej skan.
Losy ocalałej kotki będą Państwo mogli śledzić na naszym profilu facebook'owym.
Za wszystkie wpłaty ogromnie, z całego serca dziękujemy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!