id: x6r5ya

Osierocona Gucia potrzebuje pilnie kosztownej operacji!

Osierocona Gucia potrzebuje pilnie kosztownej operacji!

Nasi użytkownicy założyli 1 233 979 zrzutek i zebrali 1 372 287 865 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nawet nie wiem od czego zacząć… 😭


29 maja zmarła niespodziewanie moja serdeczna przyjaciółka Krysia. Jak wielu z Was wie, miała Ona swoją ukochaną Tosę o imieniu Gucia. Na co dzień miały one tylko siebie…


Sunia towarzyszyła swojej Pani do końca, będąc przy Jej ostatnim oddechu, a potem wiernie czekała przy Niej, aż ktoś przyjdzie do mieszkania… Bardzo to przeżywa, tym bardziej, że od małego jest bardzo lękliwą i delikatną emocjonalnie suczką. Dziś mija piąty dzień jak nie chce jeść. Jest zdenerwowana, smutna i zagubiona pomimo, że znalazła się u nas – w domu, który zna, w którym wcześniej dochodziła do zdrowia i wśród ludzi, których zawsze witała z radością. Niestety teraz to jest dla niej bez znaczenia, bo po prostu ogromnie tęskni za swoją Krysią…


Dwa dni przed odejściem, Krysia zadzwoniła do mnie z prośbą, żeby przyjechać do nich, ponieważ Gucia prawdopodobnie uszkodziła sobie łapę. Sunia podobnie jak kiedyś, wbiegła w krzaki na osiedlu i wyskakując z nich zapiszczała. Miałyśmy nadzieję, że może tylko niefortunnie stanęła i ból szybko minie, jednak umówiłyśmy się na 30 maja na spotkanie i ewentualną konsultacje u lekarza, gdyby nie przestała kuleć… Niestety z powodu tej dramatycznej okoliczności, na wizytę finalnie pojechałam już z Gutką sama…


Diagnoza mnie ostatecznie dobiła – całkowite zerwanie więzadła krzyżowego w tylnej łapie, czyli to, przez co przechodziłyśmy razem już dwa lata temu ☹ Jedyną możliwością realnej pomocy w tej sytuacji znowu jest operacja. Niestety sam koszt zabiegu to aż 5.500zł !!!


Zgodnie z obietnicą jaką dałam Krysi, Gucia jest u mnie. Zaopiekowana, wspierana i bezpieczna. Jednak mimo najszczerszych chęci naprawdę nie jestem w stanie sama udźwignąć takiej kwoty…


Dlatego zwracam się do wszystkich miłośników rasy oraz innych zwierzolubów z serdeczną prośbą o to, aby wspólnymi siłami pomóc Gucieńce pozbyć się choćby bólu fizycznego i wrócić do zdrowia. Czas ……. Ból psychiczny, jednak nie jest sprzymierzeńcem przy urazie. Najbliższy możliwy termin operacji u dr Bissenika to czwartek, 9 czerwca o godzinie 14:00…


Wiem, że jest to bardzo mało czasu, a potrzebna kwota jest ogromna. Chociaż boję się czy nam się to uda, chcę w to wierzyć, bo jako Tosiarze niejednego cudu już dokonaliśmy <3


Bardzo proszę również o pomoc w udostępnianiu tego apelu.

Naprawdę z całego serca dziękuję !

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków