Pistacja💔 trafiła do mnie z bardzo wysuniętą trzecią powieką. Znaleziona była cała w piance montażowej gdzieś nieopodal budowy. Od prawie dwóch miesięcy walczymy z jej układem odpornościowym z tym aby te trzecie powieki się schowały. Kiedy przyjechała do mnie walczyliśmy z gargią, walczyliśmy z chorobą skóry 🥺. Pomimo teg, że wyniki naprawdę nie są złe w USG mamy powiększoną śledzionę w wynikach troszkę podwyższone próby wątrobowe. Pistacja ma ze sobą kilka wizyt u okulisty pomimo kroplenia po kilkanaście razy dziennie różnymi kroplami według zaleceń oraz wprowadzenia antybiotyku nie ma poprawy. Mamy zalecenia od weterynarza aby usunąć zęby!!! które po prostu same zaczynają wypadać Pistacji być może od tego stanu zapalnego cały czas mamy wysuniętą trzecią powiekę. Musimy pozbyć się tego co powoduje stan zapalny czyli usunąć zęby.

Mieliśmy mieć termin na 23 kwietnia ale dostaliśmy dzisiaj telefon, że zwolniło się miejsce na jutro czyli w piątek 18 kwietnia. Nie czekam jadę jutro na godzinę 12:00 musimy się stawić w klinice stomatologicznej w Warszawie tam kicia przejdzie zabieg ekstrakcji ząbków.