Hejka jestem Zuzia 🙂 urodziłam się z wadą wrodzoną.. rozszczepu podniebienia.Chodz wszystko u mnie dobrze, ponieważ operacja pierwsza się udała gdy skończyłam 8 miesiącu.Moje podniebienie znów było całe oh wspaniale! Mogłam zacząć mówić!

Niestety z biegiem czasu pojawiały się kolejne kłopoty!

Pan doktor wie że jestem dzielna i poradzę sobie z kolejną przeszkodą ..

Gdy miałam aż 3 latka zaczęłam gorzej słyszeć i słabiej się rozwijać..ah

Nie mogłam nadążyć za koleżankami z przedszkola... i nie tylko.

Mama zabrała mnie do poradni psychologiczno pedagogicznej gdzie pani po badaniach, zapewniła mi dużo pracy domowej i nie tylko w domu,ale również u Pani logopedy, bardzo ją lubię!❤️

Niestety badania słuchu wyszły bardzo niejasne .. pojawił się płyn w uszach istanęłam w miejscu z mową i rozwojem

Nie mówiłam oraz zabawa przestała mnie interesować!

Następne badania wskazały że muszę mieć zabieg w znieczuleniu ogólnym, a nazywał się to drenaż uszu, miałam przewlekły stan zapalny... pojechaliśmy z mamą aż do Katowic. Ponieważ ani w Warszawie ani Bydgoszczy nie było wolnego terminu na zabieg a znów chciałam słyszeć,szybko dostałam termin.

Nie badałam się znieczulenia, ponieważ chwilę wcześnie miałam leczone zęby w narkozie w Łodzi, zęby które były bardzo kruche i delikatne z racji rozszczpu. Systematycznie odwiedzamy panią doktor.

Katowice chodź daleko udało się !

Udało się ❤️ Znów mogłam słyszeć,nawet zaczęłam mówić z małą pomocą pani neurologopedy. Chodzę do przedszkola chodź nadal jestem troszkę w tyle,wielu rzeczy nie rozumiem chodź mam 6 lat.

Posiadam kształcenie specjalne i pragram dla dzieci słabosłyszących to bardzo mi pomoga

.Dzis znów jestem smutna, ponieważ tracę słuch... bardzo się boję 😕 Pamiętam jak było poprzednim razem.. badanie w kwietniu pokazały że moje dreny wypadły i płyn w uszach znów się zbiera... z każdym dniem jest coraz gorszej.

Mama po badaniach szuka szpitala,gdzie znów pan sprawi że będę słyszeć

Chodz moja błona bębenkowa nie wygląda już za dobrze,w niedalekim czasie musimy wykonać rekonstrukcję błony bębenkowej...

Mimo że mama bardzo się stara,terminy są odległe... Pierwszy wolny termin jest za niecałe dwa lata, mimo że zabieg jest w kwalifikacji jako pilne. Chciałabym znów słyszeć boje się świata bez dźwięku przez dwa lata,mój słuch ucierpi nieodwracalnie .

Dlatego mama założyła zrzutkę!

Abym mogła słyszeć...

Abym mogła znów mówić

Abym nie stała w miejscu i w rozwoju

To wszytko dla mnie ❤️

Kocham mamę i tatę tak ciężko pracują

Mam zaległości i muszę niestety powtórzyć klasę zerówkę a tak pragnęłam wraz z innymi przystąpić do pierwszej klasy!

Proszę o pomoc na fundusz zdrowia nie możemy liczyć 😥 Terminy są tak odległe...

Liczymy na waszą pomoc !

Zuzia .