Niesiemy pomoc w Libanie! Każdy może się w nią włączyć - modlitwą, dobrą myślą, czy wpłaconą złotówką. Organizacje pomocowe obecne tam na miejscu, nie są wstanie pomóc wszystkim. Dlatego Libańczycy wyszli na ulice Bejrutu i odpowiadają na pierwsze potrzeby ludzi po wybuchu.

Jedną z osób, która niesie pomoc w najbiedniejszych dzielnicach Bejrutu, jest Cosette Farhat.

Cosette dotarła ze wsparciem już do 30 rodzin. Z otrzymanych od ludzi środków opłaciła naprawę okien, drzwi, ścian i sufitów. Kupiła łózka, materace, lodówki i kuchenki do gotowania. Rozdystrybuowała też artykuły pierwszej potrzeby - środki czystości i jedzenie.

Potrzeby wciąż są ogromne. Pomagaj razem z nami! �

Przeczytaj historię Cosette Farhat w Przewodnimu Katolickim. https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2020/Przewodnik-Katolicki-33-2020/Spoleczenstwo/Bejrut-dosc-wystarczy

Fragment: „Kiedy mój brat, George, poprosił mnie o przekazanie pieniędzy od osób mieszkających w Europie, dla osób, które ucierpiały w wybuch, poczułam, że muszę wyjść na ulice. Nie chciałam przekazać pieniędzy przypadkowym ludziom, w kraju jest duża korupcja. Chciałam sama znaleźć potrzebujących i mieć pewność, że cała kwota trafi do odpowiednich ludzi.” Cosette