23 grudnia, dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia, w Radziszowie koło Skawiny dom bardzo bliskiej mi Rodziny - Państwa Blak, stanął w płomieniach. Pomimo szybkiej reakcji Straży Pożarnej ogień strawił cały budynek, w tym instalację elektryczną, ściany, okna i większość znajdujących się w środku rzeczy osobistych Rodziny. Przyczyną pożaru była najprawdopodobniej awaria pieca grzewczego. Cudem żaden z członków rodziny, ani zamieszkujących w domu zwierząt, nie ucierpiało.

Państwo Blak tymczasowo, dzięki nieocenionej pomocy i dobroci serca, zamieszkali u Sąsiadów. Dzięki szybkiej reakcji rodziny i sąsiadów Pan Władysław wraz z synem Wojciechem prowadzą już na nowo działalność gospodarczą i starają się zminimalizować szkody spowodowane przez pożar. Jednak aby powrócić do rodzinnego domu wymagany jest jego gruntowny remont. Niezbędne jest w pierwszej kolejności m. in. przeprowadzenie na nowo wszystkich instalacji oraz wstawienie nowych okien, które to czynności pozwolą zabezpieczyć dom przed czynnikami zewnętrznymi i pozwolą powrócić Rodzinie do domu.

Niestety dom nie był ubezpieczony. Ustalony cel zrzutki oczywiście nie pokryje wszystkich niezbędnych kosztów i wydatków, pomoże jednak Rodzinie pokryć najpilniejsze w tym okresie wydatki. Każda złotówka pomoże Rodzinie wrócić do życia sprzed pożaru. W imieniu swoim i Państwa Blak z góry serdecznie dziękuję za okazaną pomoc!