Operacja endometriozy - choroby, której nie widać
Operacja endometriozy - choroby, której nie widać
Nasi użytkownicy założyli 1 234 226 zrzutek i zebrali 1 372 878 526 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witajcie.
Mam na imię Wioletta i mam 32 lata. Jestem mamą cudownego 9 letniego chłopca i posiadaczką nieodłącznej towarzyszki: ENDOMETRIOZY.
Założyłam zbiórkę, ponieważ chcę Was Kochani prosić o pomoc w zrealizowaniu mojego marzenia, czyli zebraniu odpowiednich środków po to, by móc radykalnie usunąć endometriozę z mojego organizmu.
Endometrioza to choroba przewlekła i nieuleczalna, czyli wyniszczająca organizm. Powoduje stany zapalne, zrosty, torbiele i unieruchomienie narządów. Na samą endometriozę się nie umiera, lecz na powikłania po niej tak.
Przygodę z tą chorobą rozpoczęłam 5 lat temu. Po diagnozie przeszłam jedną nieudaną laparoskopię na NFZ, która miała miejsce 2,5 roku temu. Niestety nic ona dobrego nie wniosła. Każdy dzień związany jest z odczuwaniem bólu. Bywają takie dni, że odczuwam go bardzo rzadko a są takie, że boli cały czas. Nie łączy się on już bezpośrednio z dniem cyklu, on trwa bez przerwy, tylko z różnym natężeniem. Nie jestem Wam w stanie opisać, co ja czuje, mogę tylko dać taki obraz…parzy mnie w środku, kłuje, piecze, ciągnie, powoduje drętwienie nogi, występują mdłości, osłabienie, uczucie chłodu, nocne poty, ciągłe zmęczenie, kłucie w klatce piersiowej podczas miesiączki…
Ostatnie lata minęły mi na poszukiwaniu prawdziwych specjalistów od endometriozy. Próbowałam z nią walczyć dietą, suplementami, ziołami oraz hormonalną menopauzą (w wieku 30 lat). Czas poświęcony na walkę spowodował szerzenie się endometriozy w moim organizmie, a tak naprawę, przy tej chorobie czas jest bardzo ważny. Trafiłam w końcu do bardzo dobrego specjalisty we Wrocławiu: dr M. Karmowskiego. Wizyta w Medicus Clinic pozwoliła na pełną diagnozę oraz dała szansę na lepsze jutro. Diagnoza to IV – NAJGORSZY STOPIEŃ ENDOMETRIOZY. Dlatego, aby walczyć podjęłam decyzję - operacja wykonana przez najlepszych specjalistów w tej dziedzinie. Czyli w moim przypadku - radykalne wycięcie endometriozy głęboko naciekającej, która zawładnęła moim organizmem, powodując nacieki na jelita oraz na pęcherz moczowy. Umiejscowiła się również na więzadłach krzyżowo macicznych powodując unieruchomienie macicy zrostami oraz na przymaciczu prawym (przestrzeń Okabayashi i Latzko) dołkach podjajnikowych, jak również na obszarze zaszyjkowym. Na jajniku lewym natomiast pojawiła się torbiel endometrialna. Wszystkie te „ciekawe rzeczy” powodują ogromny ból, który niszczy również psychikę.
Nie ma niestety takiej możliwości, aby skutecznie operować endometriozę na fundusz. Tego typu operację można wykonać tylko prywatnie w klinice, gdzie lekarze dysponują odpowiednim sprzętem i wiedzą. Dlatego Kochani zwracam się do Was o pomoc. Kwota, na jaką została wyceniona moja przepustka do zdrowia to 45.000 zł. i przewyższa ona moje możliwości finansowe. Jest tak wysoka ze względu na ogrom „rzeczy do zrobienia”. Wiem, że niejedną osobę wprawia w osłupienie i niejednokrotnie słyszę, abym skorzystała z operacji na NFZ…moja odpowiedź brzmi „Nie”. Świadomość tego, że znów zostanę otworzona tylko po to „by nie zrobić nic” przeraża mnie bardzo, ponieważ każda kolejna źle przeprowadzona operacja to dodatkowe zrosty oraz coraz większy ból. Więc proszę Was o wsparcie, nawet niewielkie abym mogła znów żyć bez bólu i z góry Wam bardzo dziękuję.
Dopóki człowiek czuje ból to żyje…
Lecz dopóki człowiek czuje cudzy ból to jest człowiekiem…
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki żeby wszystko się udało!:))
Wiem co przeżywasz i jestem z tobą!
Jedziemy na tym samym wózku, wszystko będzie dobrze:))
Dziękuję ;)
Zdrówka życzę Pani Wiolu
Dzięuję ;)
Będzie dobrze... Zdrowia życzę
Dziękuję :)