id: x8znnn

Pomoc dla taty w walce z nowotworem

Pomoc dla taty w walce z nowotworem

Nasi użytkownicy założyli 1 172 840 zrzutek i zebrali 1 223 083 896 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witajcie. Mój tata przeszedł już w życiu sporo. Najpierw musiał patrzeć jak jego pierwsza żona umiera na raka, a potem sam zachorował na raka nerki i prostaty. Wycięcie nerki, radykalna prostatektomia, radioterapia...


Przez około 6 lat był względny spokój aż, w wyniku najprawdopodobniej osłabienia kości, co jest częstym skutkiem radioterapii, tata potknął się, złamał kość udową i wszystko się zaczęło... Jego kolano po jakimś czasie od zespolenia kości zaczęło puchnąć, zrobiło się gorące i bardzo bolało. Po wyciągnięciu śrub zaczęliśmy diagnozować co może być przyczyną. Niestety jak wiadomo, na funduszu zdrowia nie bardzo można polegać a liczył się czas, dlatego musieliśmy zrobić rezonans prywatnie co kosztowało nas 710zł.


Z opisu rezonansu wynika, że to przerzuty na kości, często następstwo po wyleczonym raku nerki i prostaty. Tata miał też scyntygrafię kośćca. Konsultowaliśmy to u dwóch onkologów, którzy potwierdzili nasze obawy, jednak żeby zdiagnozować jaki to konkretnie rodzaj nowotworu potrzebna jest jeszcze biopsja.


W międzyczasie doszedł jeszcze problem krwawienia z dolnych partii ciała i podejrzenie zakrzepicy.


Wizyty u urologa, onkologa to kolejne koszta rzędu 200-300zł za wizytę... Zaczęliśmy od oczyszczania i wzmacniania organizmu naturalnymi suplementami, żeby miał siłę walczyć z chorobą. Tata przyjmuje między innymi witaminowe wlewy dożylne (witamina C w dużych dawkach rozbija komórki nowotworowe), a oprócz tego jest od niedawna na terapii komórkami macierzystymi, które mają, w skrócie, za zadanie namnażając się, zastępować "chore" komórki tymi "zdrowymi", dzięki czemu mają zdolność do regeneracji uszkodzonych organów w ciele.

Po około 2 miesiącach stosowania widzimy znaczne efekty. Wcześniej tata nie mógł spać w nocy z bólu i ciągle był na lekach przeciwbólowych, teraz już ich nie potrzebuje, może położyć się na boku co wcześniej było nie do pomyślenia, obrzęk i krwawienia też się zmniejszyły.

Jednak wszystko się pokończyło, po tygodniu przerwy objawy o jakich pisałam wyżej, znowu się nasiliły.


Niestety te wszystkie suplementy, wlewy i terapia są bardzo kosztowne, a żeby dało to efekt nie można tego przerywać. Oboje rodzice są na emeryturze, oszczędności się kończą a już mamy u znajomych 9 tysięcy długu...

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze leżąca babcia po udarze mózgu, która wymaga ciągłej opieki i rehabilitacji. To wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami na które nas, szarych ludzi, nie stać, dlatego błagam o pomoc, chociaż minimalną, żeby móc uratować mojego tatę który jest dla nas WSZYSTKIM ❤️



aIwpvJ0oTOVK0x5v.jpg

dC1z0odHOMesOUyn.jpg

dn1EDv9TIOd1rRAZ.jpg

trBPwDBfqd9af7EE.jpg

UmRJq3gjlntU18fI.jpg

8sbLRVZ056VnfxnM.jpg

jDgQMm1CFPz42dSC.jpg

c9Vh5ssacyC2Xsl5.jpg

wYNALdJzxG9nlYqj.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 67

 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
ukryta
AK
Angelika
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
EG
Ewa
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
AK
Ania
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 6

 
2500 znaków