Ogromna rana pod okiem, przewlekła choroba oczu, przetoka z powodu zepsutych zębów….

PAKO PECHOWY PIES – ile jeszcze musi znieść????

Oto historia choroby jednego schroniskowego psa….

Pako, zwany przez wolontariuszy rudym owczarkiem, takim niskopiennym 😉 trafił do schroniska w listopadzie 2019 roku z raną pod prawym okiem. Podjęto próby jej leczenia, zszywania, jednak ból i bardzo niefortunne umiejscowienie rany sprawiały, że Pako rozrywał kołnierze i tym samym szwy. Rana stała się ogromną dziurą, a Pako – z bólu – stawał się coraz bardziej agresywny. Na początku 2020 roku schronisko rozważało nawet eutanazję psa. Dokładanie 17 kwietnia 2020r., jako członkowie TOZ Szczytno i jednocześnie wolontariuszki w schronisku postanowiłyśmy spróbować uratować życie Pako. Przez 9 miesięcy (od kwietnia do grudnia) średnio co dwa tygodnie jeździłyśmy do Olsztyna do jednego z zaprzyjaźnionych gabinetów weterynaryjnych, gdzie młodzi, ambitni lekarze podjęli się leczenia Pako. Były ciągłe narkozy, pobieranie wymazów, płukanie rany, zszywanie, antybiotykoterapia. Najgorsze było to, że żadne z badań nie dały odpowiedzi dlaczego ta rana nie chce się goić. My ze swej strony ofiarowałyśmy nasz czas i przejazdy własnymi samochodami, natomiast wtedy leczenie finansowała niemiecka Fundacja TierNotFelle. Łącznie było ok. 26 wizyt, przejechałyśmy 2600 km i małymi kroczkami doszliśmy do 31 grudnia 2020, do ostatniej wizyty w olsztyńskim gabinecie. Rana zarosła, pozostała mała dziurka, ale przy tym co przeszedł Pako, to był super stan.

I tak przetrwaliśmy zimę, obserwując czy rana się nie odnowi. Pako był i jest w boksie sam, by inny pies, choćby przypadkowo, nie pogryzł go właśnie w to newralgiczne miejsce. Na początku lata 2021 roku Pako zaczął mieć zaropiałe, zmętniałe oczy, dosłownie w ciągu miesiąca oślepł. Obijał się o siatki schroniskowych boksów, widać było, że nie wie co się z nim dzieje. Wizyta u olsztyńskiego specjalisty okulisty i kolejna diagnoza – przewlekłe powierzchowne zapalenie rogówki (łuszczka). To postępująca choroba rogówki psów o podłożu autoimmunologicznym. Niestety nieleczona prowadzi do ślepoty. Dlatego według zaleceń wdrożyliśmy leczenie, różnorodne według zaleceń krople, by ostatecznie dziś pozostać przy kroplach Takrolimus. Te krople Pako będzie musiał dostawać do końca życia. Krople są specjalnie robione w aptece w Lublinie. Koszt takiej fiolki starczającej na ok. 3 tygodnie to 80zł. TOZ w Szczytnie jako organizacja całkowicie przejęło finansowanie leczenia Pako po zdiagnozowaniu łuszczki. Leczenie to trwa już drugi rok, do tego dochodzą kontrole i doraźne wizyty u lekarzy weterynarii, ponieważ Pako ma ok. 10-11 lat.

W początkowych miesiącach 2023 roku zauważyliśmy u niego ropiejące prawe oko, to , pod którym miał wcześniej ogromną ranę. I pojawił się strach czy rana nie odnowi się. Tym razem poradzono nam wizytę u specjalisty stomatologa w Olsztynie, sugerując, że problemy z uzębieniem mogą powodować przetokę i wydzielinę ropną z oka czy niegojące się rany.

Pierwszą wizytę z Pako w Przychodni HELP w Olsztynie odbyliśmy 11 maja 2023 roku. To tylko fragment z karty informacyjnej po konsultacji: „siekacze żuchwy oraz szczęki – starta powierzchnia koron zębów, zębina naprawcza; kły żuchwy – zgorzel miazgi, gangrena; kły żuchwy - starta powierzchnia koron; brak zębów 109,110 – dziąsła zaczerwienione, nie wyklucza się pozostałości korzeni; przetoka pod prawym okiem - odsłonięte mięśnie”

Ten opis uświadomił nam jeszcze bardziej, jak ogromny ból powodują zepsute zęby i jak Pako cierpi w milczeniu. 

„Wskazanie do zabiegu sanacji jamy ustnej, skaling z polerowaniem, badanie stomatologiczne w znieczuleniu ogólnym, badanie RTG – radiogramy wewnątrzustne, niezbędne ekstrakcje.”

Podczas pierwszej wizyty pobrano krew do badania, by móc zakwalifikować Pako do zabiegu. Ta pierwsza wizyta kosztowała 340 zł.

Zdecydowaliśmy się umówić pako na zabieg usunięcia zębów. 25 maja 2023 r. pako zostały wyrwane 3 zęby, w tym pozostałość korzenia zęba 110 będącego przyczyną przetoki i generującego ciągłe namnażanie się bakterii.

OTRZYMALIŚMY FAKTURĘ NA KWOTĘ 1785 zł. To bardzo duża kwota, jednak jest nadzieja, że być może stan prawego oka Pako poprawi się. Poza tym wszyscy wiemy co to znaczy ból zęba, a co dopiero życie z prawie większością zepsutych zębów.

Mamy dwa tygodnie na opłacenie faktury. A w zaleceniach jest jeszcze usunięcie dwóch dolnych zepsutych kłów, które nie mogły zostać usunięte ze względu na zbyt długo już trwającą narkozę (trzy godziny). W piątek i sobotę (26,27.05.) Pako miał wizyty już w gabinecie w Szczytnie, wydanie antybiotyków i podanie kroplówki.  

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu faktury i wizyt kontrolnych. Schronisko tych kosztów nie pokryje. Zatem spada opłata na nas czyli Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Szczytnie. Od 3 lat jako organizacja finansujemy leczenie Pako, wizyty u specjalisty. To kolejna, duża dla nas kwota. A za jakiś czas kolejny zabieg wyrwania kłów.

Każdy z Państwa może dołożyć swoją cegiełkę do życia Pako bez bólu….