Potrącony przez samochód walczy o życie.
Potrącony przez samochód walczy o życie.
Nasi użytkownicy założyli 1 221 645 zrzutek i zebrali 1 335 932 662 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Nie dał rady 😭😭😭.Nie udało się serce mi pęka💔 bo jeszcze rano patrzył tymi oczkami na nas podczas zabiegu pojawiły się problemy oddechowe nastąpiło zatrzymanie krążenia💔💔💔. Doktor zadzwonił do mnie po 30 minutowej reanimacji dwóch lekarzy walczyło o jego życie. Niestety mały poddał się😓 przykro mi strasznie bo myślałam, że jeśli od soboty do tej pory żył to, że będzie dobrze być może miał dodatkowe obrażenia wewnętrzne, których nie byliśmy w stanie wychwyci i to spowodowało, że jego organizm się poddał.
Wiem, że już nie cierpi wiem, że już biega po zielonej łące za tęczowym mostem trzymaj się dzieciaku nie tak miało być 😭😭😭.
Kochani wrzucam rozliczenie za materiały tylko jakie były zużyte przy zabiegu za wizytę i RTG. Oczywiście zostawiłam jego ciałko w lecznicy.
Gorąca prośba osoby, które wpłaciły na zrzutkę proszę odezwijcie się do mnie chciałabym zwrócić wam pozostałe środki. Chyba, że ktoś chce żebyśmy przeznaczyli to ona innego podopiecznego ale naprawdę chcę być wobec was fair bo mogę zawsze na was liczyć♥️. Próbowaliśmy naprawdę walczyliśmy 🥺 dostaliśmy się rano do lecznicy od razu trafił tak naprawdę na stół i zrobiliśmy wszystko dla niego co tylko było możliwe.
Jednak wybrałeś inaczej 💔💔💔.
Zamykam zbiórkę ‼️.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Leżał na poboczu wyglądał jak zabita sroka, której skrzydła podwiewał wiatr... ale coś jednak nie dawało spokoju. Osoba, która znalazła kota zawróciła chciała się upewnić kiedy podeszła zobaczyła kotka😭😭😭, który przewrócił tylko oczkami ale nie był w stanie sam się podnieść. Zakrwawionego zapakowała do samochodu i czym prędzej przyjechała szukając pomocy. Kiedy dostałam telefon od niej o potrąconym kocie byłam przerażona myślałam, że nic się nie uda zrobić, że nie przeżyje😓. Zazwyczaj potrącenie przez samochód bywa śmiertelna albo wyrządza takie urazy gdzie nie jesteśmy w stanie tego zwierzęcia uratować.
Nocny dyżur dostał kroplówki, leki przeciwbólowe to była sobota około godziny 21:00. Dzisiaj mamy poniedziałek o 8:00 rano byliśmy już w lecznicy wykonaliśmy RTG i dzieciak trafił od razu na stół operacyjny!!!! Złamana szczęka 😭.W tej chwili trwa operacja.
Młody ma około 6 miesięcy to jeszcze dzieciak 😭😭😭. Sam się załatwia sam robi siuku niestety na obecną chwilę nie jest w stanie sam spożywać pokarmu. Naprawdę jest duża szansa dla niego na normalne życie.
Z całego serducha błagam o pomoc wszystkie osoby, które są w stanie chociaż symboliczną wpłatę uiścić za kilka godzin muszę odebrać go z lecznicy i zapłacić za zabieg.
Chłopak oczywiście zostaje u nas do czasu adopcji będziemy ratować 💪 robić wszystko co tylko będzie można zrobić dla niego ♥️. Poświęcimy tyle czasu ile będzie potrzebował aby mógł normalnie żyć.
Trzymajcie kciuki za dzieciaka.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!