Nazywam sie Kamila Kluk

Potrzebujemy pomocy w leczeniu   Robika- krolik Miniaturowy baran wiek 3 lata waga 3 kg 

Robik cały czas leży ma niedowład przednich nóżek. 

Robika wzielam ze sklepu zoologicznego kiedy byl za wczesnie zabrany od matki, 

prawdopodobnie w poprzedniej klinice dali mu tyle strachu stresu i bolu bez srodkow przeciwbolowych ze E cuncuni sie obudziła. jak widzi strzykawkę to sie chowa ucieka dostaje atakow E Cuncuni . w poprzedniej klinice robili mu jakiś zabieg nie wiem jaki ma dwie rany na brzuchu wyglada na cystomie i siniaki i zgolona sierść na brzuchu. 

 Robik nigdy nie chorowal kiedy pewnego dnia zaatakowal z dnia na dzien Wszystko. jest kastrowany i szczepiony zawsze na czas. mial szczesliwe zycie i dobra diete. Pierwsze dni nie dawalismy mu szansy na przeżycie jednak widzieliśmy w jego oczach jak walczy o życie i chce zyc wtedy postanowiliśmy mu pomoc lecz na obecna chwile nie posiadamy juz żadnych finansow na dalsze leczenie. Leki sa podawane ale E Cunculi nie daje sie zabić i meczy krolisia, potrzebna jest również dalsza jak najszybsza rehabilitacja nóżek bo im później tym nie będzie mógł nigdy stanąć na łapki i bedzie musial podjąć się eutanazji oraz potrzebujemy pieniadze na wizyty kontrolne. Wydalismy juz 1500 zl ze swoich pieniędzy. Robis  chce żyć juz tyle przeżył liczy sie każdą złotówka ktora przekażecie. 

Poniżej Historia choroby 

Dnia 20 Marca 2020 Robis osowialy malo je, pozostaje cały czas w jednym miejscu, jest smutny, próbuje jeść i pić i zatrzymuje się na chwilę, ponieważ coś go boli ma twardy brzuch, coraz mniejsze bobki diagnoza wzdety  brzuch  i gazy

23.03.2020 8 rano Klinika- diagnoza( zatkanie sierscia oraz wzdęcia i gazy - klinika usunela gazy...oraz usuneli szlam jakims zabiegiem)  na zdjeciu RTG wykazalo duzy problem z pecherzem. skierowanie do innego weta specjalisty , leki Emeprid i metacam ( badania krwi w normie) do wgladu oraz zdj RTG) - wysoka gorączka 41/42 stopnie

 •Pierwsza klinika nie potrafiła zdiagnozowac Choroby narobili mu stresu strachu( opowiadala weterynarz ze chcial ugryz podczas kiedy mu robili RTG gdzie on nigdy nie chcial gryzc nikogo nigdy nie ugryzl) oraz stracili moj czas 

 28 Marca 2020  brak poprawy pogorszenie stanu zdrowia wizyta u nowego specjalisty za 2 tyg kladzie buzie na ziemie,  dostal drgawek, utrata równowagi, godz 17 nowy specjalista natychmiastowa interwencja weterynarza stwierdzenie Encephalitozoon cuniculi( 

) podano

Panacur +wit B( podczas RTG klatki piersiowej - wykazalo plyny w plucach zmiany) leki Doxycyline , salbutamol

badanie bobkow - wykazaly drozdzaki - paleczki

RTG płuc wykazało płyny w płucach   

28 Marca 2020 wieczor 21:00 paraliz Nożek Przednich, pochylony pyszczek na ziemi .szybki oddech brak tlenu   Zaczęła się walka o życie

29 Marca 2020 jedna pozycja lezacy pyszczek na ziemi, strach szybki oddech, niepokoj, co chwila przebieranie nozkami,problemy z oddychaniem,  nic nie je nie pije 2 dzien dokarmianie 

30 Marca 2020  trudności z oddychaniem, świszczenie/charczenie nosem lub pyszczkiem  z oddychaniem, charczenie podczass  jedzenia. telefon do weta i  2 dni komora tlenowa. 

leczenie Antybiotykami - Azithromycine

31 Marca 2020 stan stabilny polepszony . apetyt wzmozony, mocz jest polepszenie trawienia bobki minimalne. oddychanie w normie. krolis szczęśliwy 

3 kwietnia 2020 Robik ma apetyt , je bobkuje sika. niechodzi- nie kica- paraliz przednich nozek. Im dluzej nozki nie beda pracowac tym gorzej :( 

Akt. 6 kwietnia 2020 r Czujemy sie dobrze prócz atakow nerowych E cunculi, nie wstalismy na lapki :( skurcze tylnych Łapek :( Obecnie jesteśmy na lekach 6 strzykawek wieczorem 9 strzykawek rano. plus nawadnianie podskórne . Robimy mu kroplówkę w domu. zbieramy finanse na dalsze leczenie , szukam specjalisty i rehabilitacji, wczoraj zauwazylam ze Robik ma ataki po stresujacym podawaniu lekow  

 Robis chce zyc juz tyle przezyl 

liczy sie kazda zlotowka ktora przekazecie