Budujemy studnię dla Masajów w Tanzanii
Budujemy studnię dla Masajów w Tanzanii
Nasi użytkownicy założyli 1 226 292 zrzutki i zebrali 1 348 406 255 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Krystyna. W 2019 roku spędziliśmy z mężem urlop na Zanzibarze, gdzie poznaliśmy Masajów. Ten pobyt odmienił moje postrzeganie ludzi i świata. Zaprzyjaźniliśmy się z jednym z Masajów, który zaprosił nas do swojej wioski w Elerai. Zdecydowałam się, że podejmę to wyzwanie i w 2021 roku po raz pierwszy pojechałam do masajskiej wioski.
Pojechałam gdzieś, do kogoś, nie wiedząc nic o mieszkańcach ich tradycjach i problemach. Poznałam bardzo przyjaznych ludzi, uśmiechniętych, życzliwych i cudownie pogodnych, mimo problemów z jakimi borykają się na co dzień.
Głównym problemem jest oczywiście brak dostępu do wody. Są bardzo dzielni w ich codziennych, kilometrowych wyprawach po "źródło życia".
Żyjąc w Polsce nie zdajemy sobie sprawy, czym jest brak wody, odkręcamy kran, myjemy zęby, gotujemy wodę na herbatę, włączamy pralki, gotujemy zupę...
Dzielne Masajki przemierzają kilometry, aby zdobyć wodę. Zdarza się, że bywają takie dni kiedy muszą sobie poradzić bez wody- jest to spowodowane brakiem dostępu do wody w porze suchej!
Masajowie wędrują 2-3 dni do ujęć wody, aby napoić swoje bydło. Jak wiadomo, dla Masajów krowy to rzecz święta i zrobią wszystko, aby utrzymać je przy życiu. Latem 2023, w wiosce Elerai byłam świadkiem zdarzenia, kiedy to młody Masaj (19-leni chłopak) zmarł po ugryzieniu przez węża, stało się to podczas kilkudniowej wędrówki ze stadem do wodopoju. Wezwał na pomoc ojca, niestety szpital okazał się być za daleko. Po prostu nie zdążył.
Dzieci też cierpią z powodu braku wody. Będąc w masajskiej wiosce często kupowałam wodę, którą dzieci piły bardzo łapczywie, dotarło do mnie jak bardzo muszą być spragnione. Ich uśmiech i radość nie miały końca. Uświadomiłam sobie jak wiele dobra mają dzieci w naszym kraju a jaką radość wywołuje u moich małych przyjaciół kropla wody.
Uczniowie w mojej szkole (Szkoła podstawowa im. Noblistów Polskich w Deszcznie, woj. lubuskie) niejednokrotnie udowodniły, że ich serca są pełne empatii i chęci pomocy dzieciom w Tanzanii. Dzięki przeprowadzonym zbiórkom zakupiliśmy dwa zbiorniki na wodę dla szkoły w Eleraj. Pomogło nam w tym stowarzyszenie To Help Africa.
Za każdym razem kiedy jadę do Elerai, dzieci z mojej szkoły szykują niespodzianki dla ich małych kolegów - ołówki, krzyżówki, z hasłami o Tanzanii i rysunki dzikich zwierząt. Staramy się również organizować różnego rodzaju kiermasze np. ciast i eventy dobroczynne na rzecz Tanzanii. Drodzy nauczycie, rodzice i uczniowie serdecznie dziękuję za wsparcie każdej inicjatywy.
Wielu rzeczy nie jesteśmy w stanie sami zrobić i liczymy na otwartość Waszych serc i wsparcie budowy studni dla Masajów.
Środki zebrane na koncie zrzutki zostaną przekazane stowarzyszeniu To Help Africa, które to stowarzyszenie wybuduje studnię.
Dziękuję w imieniu społeczności Masajów z wioski Elerai koło Kiberashi.
Krystyna Dubielak
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!