Szanowni Państwo,

Nigdy o nic takiego nie prosiłam i proszę zrozumieć, że pisząc tą informację nie jest mi łatwo, ale życie pisze różne scenariusze, dlatego zdecydowałam się napisać.

Około 1 roku temu u mojego 7-letniego syna stwierdzono między innymi pogarszające się pole widzenia. Niby nic takiego, dobrano okulary itp. Niestety w maju kolejna wizyta okazała się już gorsza, pole widzenia w 3D, wyłącza się raz jedno raz drugie oko. Zaczęły się poważne problemy z koncentracją , doszedł do tego zez rozbieżny postępujący bardzo szybko oraz inne dodatkowe choroby powiązane. Wskazania lekarskie to pilna i szybka operacja. Niestety na NFZ czas oczekiwania 2,5-3,5 roku. Ale to termin od kwalifikacji przez lekarza okulistę na NFZ, więc czas wydłuża się o kolejny rok ☹ Zapisałam syna w połowie maja na prywatną operację, której termin został wyznaczony i ostatecznie zatwierdzony na 29.11.2023 roku, i chcę zrobić dla mojego syna wszystko, aby ta operacja doszła do skutku. 

Koszt takiej operacji to 7 000 PLN (na razie ma być operowane 1 oko) + koszty rehabilitacji ( niestety jeszcze nie są mi dokładnie znane).

Niestety w ostatnim czasie, okazało się, że jest to dla mnie bardzo dużą kwota i nie dam rady sama sobie z tym poradzić, życie jest coraz droższe, ale najważniejsze jest zdrowie mojego dziecka. Dlatego zebrałam się na odwagę i pomyślałam, że napiszę (ponieważ zdrowie mojego syna jest moim priorytetem), do znajomych, którzy chcieliby i mieliby taką możliwość pomocy. Każda złotówka się liczy, ponieważ same wizyty lekarskie i badania przekroczyły już kwotę ponad 4 tys. Za namową znajomych zdecydowałam się na organizację zrzutki

Jeżeli Państwo uznacie, że chcecie mnie wesprzeć to bardzo proszę o wsparcie.

Piszę może nie składnie ale z serca.

Z góry bardzo dziękuję za wsparcie mnie i pomoc w ratowaniu wzroku mojego syna.