„Pomóżmy Ani”

Pod hasłem "Pomóżmy Ani" rozpoczynam zbiórkę pieniędzy na leczenie mojej ukochanej żony Ani Fluder.

Ze względu na duże koszty operacji ratującej życie, proszę o pomoc. Na ten moment jej koszt wyliczono na kwotę 55 tys. zł. Cena ta może ulec zmianie, niestety nie będzie to kwota mniejsza.

Nie ma możliwości by operacja ta była przeprowadzona na NFZ, ponieważ schorzenie Ani nie jest refundowane.

Przed Anią bardzo trudny czas. Czas, w którym będzie potrzebować mojego i Waszego wsparcia.

Zawsze obecność i wsparcie drugiego człowieka daje nam niezwykłe siły do walki z chorobą. Pokażmy Ani, że razem z nią jest nas wielu. Wierzę, że to da jej niezwykłą siłę do walki z chorobą.

Pamiętajmy, że człowiek nie jest wielki przez to co posiada, ale przez to ile daje drugiemu człowiekowi. Ania, która wcześniej chętnie pomagała innym, zawsze wrażliwa na cierpienie i trudne sytuacje życiowe ludzi, teraz sama potrzebuje tej pomocy. Na mnie Ania może liczyć zawsze - dlatego tu jestem, a na Ciebie? Proszę, dołącz do mnie!