Moja zrzutka nie jest na jakiś cel społeczny... Mogę powiedzieć nawet że jest nieco egoistyczna, ale to już zostawiam do oceny każdego z was.

Więc, od początku mojego życia chciałem mieć psa/kota.

Niestety, na psa nie miał bym tyle czasu, więc zdecydowałem że lepszym pomysłem będzie kot.

I tu wkracza moja mama i jej fobia, tak, moja mama boi się i brzydzi zwierząt.

Bardzo przeszkadza jej sierść, odkąd pamiętam to była główną przyczyną przez którą wszystko inne szło się jebać.

Ostatnio jednak moja mama zmieniła podejście do całej sytuacji, nie nadal nie toleruje sierści, tak więc zdecydowaliśmy że świetnym pomysłem będzie sfinks.

Ale są cholernie drogie, ich cena waha się od 1000 do nawet 5000, jak wiadomo taka kwota to nie jest standardowa cena za przyjaciela... Ale prawda jest taka że to moja jedyna szansa.

Mam 14 lat przez co nie mam jak iść do pracy.

Wyprzedaje jakieś stare graty na olx, bo to jedyny mój sposób zarobku.

Ostatnio zastanawiałem się nawet nad tym, czy nie sprzedać mojej kolekcji mang, ale moje sumienie tak jak i moja mama tego nie popiera.

Więc postanowiłem poprosić o pomoc ludzi z którymi pisze sobie jako gówno poster na twarzoksiążce...

Więc... Proszę przynajmniej o symboliczne 2 zł...