Na leczenie Teodora Owca
Na leczenie Teodora Owca
Nasi użytkownicy założyli 1 234 543 zrzutki i zebrali 1 373 576 622 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani,
myślałam, że dam radę sama, że uda mi się sfinansować leczenie Owca ze środków własnych. Niestety koszty znacznie przekroczyły moje możliwości finansowe, a jego leczenie nadal trwa. W załączeniu znajdziecie rachunki dotyczące tylko zapalenia trzustki. Do tego dochodzą koszty kroplówek i zastrzyków, które Teoś dostaje (i będzie dostawał do czasu wyrównania parametrów nerkowych i trzustkowych), codziennie od 8 września br., z uwagi na przewlekłą chorobę nerek i wygaszanie stanu zapalnego trzustki, koszty specjalistycznej karmy, którą musiałam mu zmienić z dnia na dzień, ponieważ karma dla nerkowców nie nadaje dla psów po zapaleniu trzustki (jest zbyt tłusta). Cały nasz zapas karmy nerkowej przekażę do schroniska, a Owieczkowi będę musiała zrobić nowy. Przez pewien czas będę musiała również częściej kontrolować parametry nerkowe oraz trzustkowe, a także badać ciśnienie i mocz (do tej pory raz na miesiąc lub częściej w razie wątpliwości). Ponadto musiałam zaopatrzyć Teosia w suplementy obniżające poziom mocznika i fosforu, ponieważ nie można z góry przewidzieć, co zadziała, metodą prób i błędów, w naszym domu pojawiły się preparaty za kolejnych kilkaset złotych. Te, które nie zadziałają na Owca zostaną przekazane do schroniska lub fundacji, żeby się nie zmarnowały.
Kiedy myślałam, że już wychodzimy na prostą, przyplątało się zapalenie powięzi. Teodor ma znaczne zwyrodnienia kręgosłupa i w związku z tym jest regularnie rehabilitowany. Z powodu zapalenia trzustki zabiegi zostały czasowo zawieszone i na efekty nie trzeba było czekać. Laseroterapia i terapia manualna będą kosztować około 1000 zł. Później będziemy go rehabilitować naszym zwyczajowym trybem. Owiec przed zimą powinien wzmocnić łapki na bieżni wodnej, ale nie wiem czy będzie to możliwe z uwagi na stan jego zdrowia.
Kolejnymi bombami z opóźnionym zapłonem są jego zęby i oczy. W czasie, kiedy jego nerki funkcjonowały prawidłowo miał usuwany kamień raz w roku (zaniedbania z wcześniejszego okresu, brak socjalizacji i traumy uniemożliwiają codzienną pielęgnację). Od czasu przewlekłej choroby nerek, w porozumieniu z lekarzami, odkładamy ten zabieg, ale to nas nie ominie. Jego koszt również będzie wyższy, z uwagi na konieczność zastosowania narkozy wziewnej, wykonania szeregu badań przed zabiegiem oraz wzmożonej płynoterapii przed i po. Są to standardowe działania w przypadku psów nerkowych, których celem jest ochrona nerek. Oczy. Oczy to temat rzeka. Nawracające stany zapalne i zaćma - to nasze dwa największe problemy. Teoś jest pod stałą opieką okulisty. Zaćma w prawym oku, z uwagi na zaawansowanie musi być regularnie kontrolowana, ponieważ na tym etapie może dojść do zwichnięcia soczewki.
Koszty, które wymieniłam, to tylko część wydatków. Zostają jeszcze te związane z epilepsją i nadwrażliwymi jelitami oraz podkładami (w nocy Teoś sika kilka razy w domu na podkłady).
Początkowo byłam tylko domem tymczasowym, ale ten mały "wstręciuch" szybko skradł moje serce i wiedziałam, że nikomu go nie oddam. Zanim trafił do nas jego życie było tragiczne, dlatego postanowiłam, że wynagrodzę mu wszystkie cierpienia. Staram się to robić. Zazwyczaj stać mnie wszystkie wydatki z nim związane. Jednak koszt leczenia i pobytu w szpitalu spadł na nas nagle i nie miałam jak się na niego przygotować. Niestety przez pewien czas nie mam szansy na premie, które w całości przeznaczałam na "ekstra" wydatki Teosia.
Lekarze, mimo wielu schorzeń, oceniają jego stan jako dobry. Odpowiednia opieka pozwoli mu dożyć w spokoju i radości kresu swoich dni. Proszę pomóżcie mi żebym mogła mu zapewnić warunki, których potrzebuje.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Owcu, musisz być zdrowy dla Gadziny, Starego i Faworka
Będzie dobrze! Życzymy zdrówka!
Mała kropla na rasery i insze bajery ❤
❤❤❤
Żeby Motyl nie był za suchy ;)