id: xfmgcd

Rehabilitacja neurologiczna naszego przyjaciela Grześka

Rehabilitacja neurologiczna naszego przyjaciela Grześka

Nasi użytkownicy założyli 1 159 680 zrzutek i zebrali 1 204 202 229 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Najprawdopodobniej znasz tę historię. „W miejscowości Pęcice Małe samochód osobowy potrącił młodego mężczyznę”. „Mężczyzna został zabrany do szpitala. Jego stan jest ciężki”.


1 grudnia, wieczór, ciemno i ślisko. Przejście przez ulicę, chwila nieuwagi, uderzenie. Pogotowie, obrażenia mózgu, śpiączka. Strach o życie męża, syna, taty, brata, przyjaciela.


Ta historia ma szczęśliwe zakończenie. Musimy tylko razem je napisać.


***


Półtora miesiąca później, po operacji w obrębie mózgu, wybudzeniu ze śpiączki farmakologicznej i pierwszych dobrych efektach rehabilitacji, Grzesiek został przeniesiony z neurochirurgii na oddział internistyczny. Będąc jeszcze na oddziale neurochirurgii, przeszedł operację kraniotomii z usunięciem krwiaków mózgu i powoli zaczął dochodzić do siebie. Teraz, dwa miesiące po wypadku, oddycha już samodzielnie, zaczyna wstawać i mówi pojedyncze słowa, ale wciąż ma problemy z koncentracją i pamięcią, nie poznaje córeczki.


Szpital niestety nie zapewnia na internie stałej rehabilitacji neurologicznej, która jest w tej chwili niezbędna do tego, aby pacjent mógł stopniowo odzyskiwać sprawność, zarówno fizyczną, jak i umysłową. Dlatego rodzina zapewnia mu prywatną rehabilitację na własną rękę i na własny koszt.


Kolejnym krokiem będzie kilkumiesięczny pobyt w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym, którego koszt może wynieść nawet 20 000 złotych miesięcznie. Nie wiadomo jeszcze, czy uda się uzyskać skierowanie do ośrodka na NFZ, a nawet jeśli tak, to terminy przyjęć do państwowych ośrodków jakie są, każdy wie – to długie miesiące oczekiwania, a w przypadku Grześka liczy się każdy dzień ćwiczeń, każdy mały kroczek przybliżający go do sprawności.


I dlatego w tej zbiórce także liczy się każda złotówka. Po to, aby rodzina mogła żyć spokojnie – na tyle, na ile to możliwe w takiej sytuacji – wiedząc, że robi wszystko tu i teraz, by zapewnić Grześkowi najlepszą opiekę. Po to, abyśmy razem pomogli przywrócić Grześkowi zdrowie. I aby tata mógł jak najszybciej rozpoznać swoją córkę.


HDOQyrVM740uxce1.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 224

preloader

Komentarze 1

 
2500 znaków