Jeśli nie uda nam się zebrać potrzebnej sumy - skontaktuję się ze wszystkimi ofiarodawcami i albo zwrócę pieniądze, albo przekażę na wskazaną przez te osoby inną zbiórkę. Brakuje nam na podróż i dopłatę do turnusu rehabilitacyjnego dla Madzi. Turnus 16.08-30.08. Jarnołtówek (bo był najtańszy z dofinansowaniem PFRON, a mimo to teraz nas nie stać). Pech nie opuszcza naszej rodziny od ubiegłego roku, od czasu pożaru ganku w domu. Ciągle coś się psuje i w domu i w maszynach, a bank nie czeka, kredyt trzeba spłacać. Nigdy nie prosiłam o pomoc, zawsze radziliśmy sobie jakoś - choć łatwo nie było. Jednak serce boli, że nic prócz siebie nie mogę dziecku dać. Magda tak bardzo potrzebuje jakiejś odmiany, chwili wytchnienia, zmiany otoczenia. Nie ma koleżanek, nie ma przyjaciół ze względu na autyzm, nie ma w bliskim otoczeniu dzieci w swoim wieku. W domu łącznie jest troje niepełnosprawnych - syn (niewidomy autystyk 26 lat), CÓRECZKA (autyzm + sprzężone) no i ja (kręgosłup). Jest mi z tym źle, jest mi smutno,, jest mi wstyd prosić, ale dla NIEJ zrobię to .... Jeśli ktoś może - proszę o wpłaty.