Na leczenie Edwarda - kotka dla którego los nie był łaskawy
Na leczenie Edwarda - kotka dla którego los nie był łaskawy
Nasi użytkownicy założyli 1 228 036 zrzutek i zebrali 1 352 807 797 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Edward to kot, którego złapałam w Jabłonnie pod Warszawą. Na początku myślałam "dobra, to szybka sprawa, rasowy kot, na pewno komuś zaginął, zadzwonimy do właściciela po sprawdzeniu czipa i będzie happy end", ale nie. Edzio nie ma czipa, jest chudy jakby przynajmniej rok nie miał domu, nie pasuje do żadnych ogłoszeń w internecie, ma około 2-4 lata, jest przeraźliwie chudy, a na domiar wszystkiego ma koci katar.
Edward to kot który dom na pewno miał, ale na tyle dawno, ze zdążył zapomnieć, że człowiek może być fajny i miły. Boi się ludzi, w domu tymczasowym nie dał się jeszcze dotknąć. Przychodzi pospać na dywanie obok łóżka, a czasami nawet na łóżku, ale bez dotykania. Wszystko na swoich zasadach. Dajemy Edziowi tyle czasu ile będzie potrzebował, ale teraz musimy poprosić Was o wsparcie.
Edzio musi mieć zrobione rozszerzone badania krwi, dlatego, że na pewno długo był bezdomny i głodny. Musimy sprawdzić parametry nerkowe, wątrobowe, tarczycę, możliwe że Edzio będzie musiał zostać w lecznicy, bo katar nie przechodzi po antybiotyku. Do tego badanie kupki.
Edzia czekają jeszcze szczepienia, odrobaczenie (po badaniu kupki) i utrzymanie w domu tymczasowym.
Pięknie prosimy o pomoc.
O dalszych postępach leczenia i stanie Edzia będę na bieżąco informować.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki za zdrowie kota 🤞💪