Własny dom był od zawsze moim marzeniem. Sporo jednak podróżuje i postanowiłem zacząć od domu na kółkach. Auto jest dość wiekowe, wymaga również wkładu finansowego i naprawy. Na szczęście udało mi się nim dojechać do celu, chociaż nie bez przygód 🙈 

Marzę również o kolejnych pięknych instrumentach, by gdy na jesień wrócę do ojczyzny za którą bardzo tęsknie, móc stworzyć dla was jeszcze wspanialszą przestrzeń ukojenia, regeneracji i radości poprzez dźwięk, uważność i radość serca. Możliwe, że nie każdy z was ma świadomość ile takie instrumenty są warte. Często jest to koszt od kilku do kilkunastu tysięcy złotych za sztukę 🙏💫

Ukończyłem również moją drugą książkę przygodową, mówiąca o miejscach mocy gdzie zakopywane były kryształy, gdy zaczęła się wojna za miedzą, koncertach na kilkanaście gongów na wschodzie i zachodzie Polski czy o wyprawie na Ślęże… Te i wiele przygód otulone rozmyślaniami na temat egzystencji, miłości dla życia i wielu innych wartości, które są głęboką prawdą i tęsknotą w każdym z nas 😉 

Dziękuję za każde wsparcie i do zobaczenia już niebawem 🚀