Wesprzyj Paputa w drodze do własnego domu!
Wesprzyj Paputa w drodze do własnego domu!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 312 zrzutek i zebrali 1 348 450 431 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć, jestem Paput! Moje życie zaczęło się niezbyt kolorowo. Mam zaledwie 3 miesiące a już doświadczyłem kociej bezdomności, głodu i strachu. Mój los odmienił się dzięki pewnej cioci Ani, która nie przeszła obok mnie obojętnie - postanowiła poszukać kogoś, kto przygarnąłby takie kocie dziecię jak ja. Na jednej z fejsbukowych grup zamieściła moje zdjęcie - właśnie to, które widzicie na górze. Ciocia Karolina mnie zauważyła i razem z wujkiem Filipem, postanowili mnie przygarnąć, dopóki nie znajdzie się dla mnie domek na zawsze.
Ciocia Ania i ciocia Iza zorganizowały mi transport z Ostrołęki do Warszawy i tak zostałem warszawskim kotem! Nie powiem, na początku byłem trochę przestraszony, ale wiecie... pierwszy raz byłem w domu. Takim prawdziwym, co tam jest ciepło i jedzonko jest regularnie. Dostałem nawet swój mini drapak na start i mięciutkie posłanko do spania.
Bardzo mi się tu podoba, ale słuchajcie marzy mi się żeby wujka i ciocię trochę wesprzeć w tym moim wychodzeniu na prostą. Taki gagatek jak ja, na początku domowej drogi to niezły wydatek. Koszty weterynarza, leków i suplementów, badań, żwirku rosną w szybkim tempie. A czeka mnie teraz jeszcze wizyta u weta ze szczepieniem, później badania przed kastracją i sama kastracja. Napiszę wam tutaj ile kosztowały dotychczasowe rzeczy:
pierwsza wizyta z przeglądem, odpchlaniem, pobraniem krwi i testami FIV/FeLV - 394 zł
badanie kału + leki na odrobaczanie na 2 serie - 89 zł
probiotyk Flora Balance - 123,80 zł
Fiprex (aby powtórzyć odpchlanie po 4 tyg.) - 22 zł
wyprawka z zooplusa - zabawki, kartonowy drapak, żwirek, przysmaki, mączka kostna (to dla takich gówniarzy jak ja dodaje się do Barfa) - 185,24 zł
Wyjadłem już cioci zapas puszek w domu i przydałoby się zakupić nowe, więc bardzo proszę o dorzucenie grosika, albo może ktoś by chciał zakupić mi puszki John Doga? Na co dzień jem BARFa, ale ciocia mówi, że od czasu do czasu mogę jeść dobrej jakości puszki, bo nigdy nie wiadomo jak będą chcieli mnie karmić moi nowi opiekunowie - jak już ich znajdę :)
Jak widzicie przygotowanie takiego kociego dzieciaka jak ja do adopcji to niemałe koszta, dlatego będę wdzięczny za każdą złotówkę. Nie chcemy z ciocią wybiegać w przyszłość, więc na kastrację założymy jeszcze zbiórkę, a na tę chwilę prosimy o wsparcie na bieżące koszty.
Nie chcę was przynudzać całą moją historią, więc zaproszę was na mojego instagrama: https://www.instagram.com/paput_ofisial/
gdzie możecie śledzić moje losy.
A może już komuś wpadłem w oko? Może ktoś się zakochał? Albo zatliła się iskierka uczucia do mnie? Nie daj jej zgasnąć! Napisz do mojej cioci w sprawie adopcji! Rozmowa adopcyjna nie jest zobowiązująca :) nie masz nic do stracenia, a możesz jedynie zyskać takiego oddanego przyjaciela jak ja <3
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Oferty/licytacje 23
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Organizatora:
1 zł
1 zł
Kupione 9
Cena końcowa
25 zł
Cena końcowa
25 zł
Cena końcowa
25 zł
Cena końcowa
25 zł
Cena końcowa
25 zł
Cena końcowa
25 zł
Cena końcowa
25 zł
Cena końcowa