Żegnaj Kotku, za późno było, żeby Ci pomóc
Żegnaj Kotku, za późno było, żeby Ci pomóc
Nasi użytkownicy założyli 1 266 701 zrzutek i zebrali 1 462 655 349 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
com
Wszystkim Darczyńcom jeszcze raz z serca dziękuję. Pieniądze przeznaczone zostały na pokrycie części kosztów leczenia i pobytu w szpitalu naszego Kocurka. Powyższy przelew przekazałam na konto Stowarzyszenia, na które zostanie wystawiona faktura (zapewne na kwotę wyższą).
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
W okolicach Dziemian, na skraju lasu, w pobliżu ośrodka wypoczynkowego żyje kotek. Siedzi pod stołami lub w krzaczkach. Kotek jest towarzyski, przemiły, przyłącza się do gromadki dzieci, garnie do ludzi, patrzy prosto w oczy, podchodzi na mizianki, nie narzuca się, czeka na zaproszenie. Poczęstowany kąskiem ze stołu pochłania w mgnieniu oka każdą ilość rzeczy dla kota jadalnych i mniej jadalnych. Pożera wszystko w każdych ilościach.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak kotna, wyniszczona wieloma porodami kotka. Przy bliższym poznaniu kotka okazuje się kocurkiem z wzdętym brzuchem, matową sierścią, łysymi plackami; łzawiącą i siąpiącą z nosa kupką nieszczęścia. Ten kocurek nie radzi już sobie na tzw. „wolności”, żyje tylko dlatego, że jest miły i uroczy, i umie żebrać. Jest chory i może nie przeżyć nawet do jesieni, jeśli nie otrzyma natychmiastowej pomocy. Jest niczyj, prosi o pomoc, a otrzymuje od czasu do czasu jedynie ochłapy.
Kotek został tymczasowo zabezpieczony. W niedzielę, 2 sierpnia został przewieziony do Dobrego Weta w Bydgoszczy. Szpitalik będzie jego DT tylko na czas diagnostyki, mam nadzieję, bo Dom Stały już się kroi... DS pełen zwierząt, więc również dlatego badania i wdrożenie leczenia to priorytet, nie można bowiem narażać tubylczych futrzaków.
Przyjaciele bliżsi i dalsi, znajomi i nieznajomi – znowu proszę Was o pomoc, o wpłaty. Każda złotówka ma znaczenie i daje szansę, daje nadzieję.
Potrzebujemy funduszy na razie na szpital i diagnostykę, zapewne badanie krwi i testy na choroby zakaźne. Co dalej – czas pokaże. W ciut dalszej perspektywie kastracja i leczenie, uzależnione od wyników badań; leczenie co najmniej dramatycznych zaniedbań...
Ostrożnie szacuję, że na początek, na pobyt w szpitaliku i postawienie diagnozy powinna wystarczyć powyższa kwota. Co dalej – nie wiem jeszcze, wszystko przed nami lub właśnie się dzieje, nie mam najświeższych wiadomości. Będę informować co kilka dni.
Na razie mogę napisać jedynie, co widziałam. To starszy, wychudły kot, ze sterczącym grzbietem, co nie jest bardzo widoczne w zmierzwionej, przydługawej sierści. Oddycha głośno przez pyszczek, nosek ma poocierany, oczy lekko załzawione, ale nie cieknące. Jest nadzwyczaj spokojny, przez całą ponad dwugodzinną podróż ani razu nie spanikował, nie protestował, nie zamiauczał. Obserwował lub przeczekiwał. Przygląda się z uwagą ludziom, umie patrzeć spokojnie prosto w oczy, co sprawia wrażenie, że wszystko rozumie, że jest ciekawy i kontaktowy. Pożera wszystko (suchą karmę zna, ale unika, gdy dostępna jest inna) w ilościach dla kotów niespotykanych.
Uratujmy go, niech pożyje jeszcze w akceptującej się gromadzie, w dostatku. Nie będzie samotny, nie będzie opuszczony, nie będzie głodny, nie będzie walczył o byt. Będzie żył bez bólu i troski o to, czy da się przeżyć następny dzień, będzie kochany i zaopiekowany.
Brakuje tylko jednego ogniwa w tym łańcuszku dobrej woli. Funduszy na etap przejściowy do dobrobytu. Proszę o pomoc! I serdecznie za nią dziękuję <3
Ogłoszenie na OLX: https://www.olx.pl/oferta/ufna-kupka-nieszczescia-prosi-o-ratunek-od-choroby-i-bezdomnosci-CID103-IDFUJGq.html

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.