Cześć! 😊

Prowadzę bibliotekę w małej szkole podstawowej na wsi (43-430 Kiczyce).

Na pewno dobrze wiecie, jak ważne jest w pierwszych latach nauki przyciągnięcie dzieci do szkolnej biblioteki, zachęcenie do czytania, wyuczenie tego nawyku wzięcia książki w dłonie i po prostu czytania… Przyciągnięcie po prostu do książki.

Czytania, które tak bardzo rozwija wyobraźnię, kreatywność, pozwala podróżować umysłem, emocjami – po innych światach. Kto czyta, żyje wiele razy. Rozwój, który w tym wieku jest tak bardzo ważny.

Jak to zrobić bez atrakcyjnych książek? Atrakcyjnych pod względem wyglądu, treści. Jak przyciągnąć dzieci?

- Na pewno przyciąga osoba. Nauczyciela-bibliotekarza. I taki też staram się być, przyciągający 😊 Być sobą tutaj. Czyli zarażać dzieci moją naturalną miłością do książek, nie wymuszoną czy narzuconą. Ale pasją czytania.

- Na pewno przyciąga miejsce. Azyl ciszy w szkolnym hałasie. Miejsce, które daje poczucie bezpieczeństwa. Miejsce przytulne i wygodne, sprzyjające zrelaksowaniu się i pogrążeniu w dalekich podróżach wyobraźni.

- I na pewno przyciągają książki. Do kącika starej książki ciągną mole – ci już zakochani w czytaniu, którzy nie boją się staroci. Ale to jest małe grono. Dzieci, które potrzebują dopiero się zakochać, potrzebują, żeby przyciągnął je wygląd książki, kolorowa, niebanalna okłada, niezwykły tytuł, a potem zawartość, dopiero potem poznaje się wnętrze. I to wnętrze musi być bogate: mądrością, pięknem treści, niezwykłością pomysłów, musi inspirować i zarazem sprawiać, że czytelnik trzyma się krawędzi fotela 😊

Czymś takim, idealnym dla dzieci w klasach 1-3 jest seria „Czytam sobie”. Seria liczy ok. 100 genialnych pozycji dla dzieci rozpoczynających przygodę z czytaniem. Mamy w naszej bibliotece kilka tych pozycji. Dzieci je uwielbiają, czytają po kilka razy.

Chciałbym zakupić całą serię! Potrzebuję na to ok. 800 zł.

Nie mamy zbyt dużego budżetu, zakupy do biblioteki wspiera rada rodziców – to jest ok. 300 zł w roku szkolnym. A dzieci aż rwą się do naszej biblioteki, do czytania, co sprawia mi ogromną radość! 😊 Ale z drugiej strony cały czas mam świadomość, że nie mamy zbyt czym wiele je ugościć. Ani na czym.

Dlatego chciałbym jeszcze wyposażyć naszą bibliotekę w przytulne siedzenia, sofy, kolorowe kanapy. Jest to koszt ok. 700 zł.

Razem 1500 zł. Wydaje się, że nieduża kwota, ale jak bardzo dużo potrafiąca dodać możliwości szkolnej bibliotece i w efekcie ubogacić tych najważniejszych - dzieci.

Po udanej zrzutce i zakupie książek i wyposażenia przedstawię zdjęcia z zakupionych rzeczy i faktury.