Leczenie bezdomnego Kota Ziutka
Leczenie bezdomnego Kota Ziutka
Nasi użytkownicy założyli 1 233 980 zrzutek i zebrali 1 372 294 639 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nie będzie o tragedii utraty życia, lejącej się krwi, skatowanym kocie, ani tym podobnych ...
Będzie o zwykłej, acz wymagającej dużego wkładu finansowego, potrzebie bezdomnego kota Ziutka .
Ziutek <3 to ok. 10-14 letni kocurek, z grupy moich podopiecznych, wolno bytujących kotów, którymi opiekuję się od ok.15 lat. Ostatnio, chłopak zaczął dość specyficznie zachowywać się podczas jedzenia :( Przy próbie zjedzenia mięsa, odskakiwał od miseczki z głośnym "płaczem". Nie było na co czekać. Od razu umówiliśmy się do kliniki weterynaryjnej na konsultację stomatologiczną i badania. No i moje obawy znalazły potwierdzenie w rzeczywistości.
Jak nie trudno się domyślić, w paszczy Ziutka, jak zresztą przystało na porządnego dojrzałego kota, jest okropny bałagan :(
Musimy bezdyskusyjnie umówić się na zabieg pełnego uporządkowania jamy ustnej Ziutka, co na pewno będzie się wiązało z koniecznością usunięcia wielu zębów. Co, tak naprawdę dzieje się w szczękach naszego kocurka, okaże się dopiero po szczegółowym RTG stomatologicznym, tuż przed samym zabiegiem. Dopiero obraz rentgenowski pokaże, jaka choroba drąży Ziutka i jaki jest faktyczny stan zębów oraz ile z nich trzeba usunąć.
I tu zaczyna się problem...... Taki zabieg z niezbędnymi badaniami, to koszt ok 2500 - 3000 zł. Ponieważ utrzymuję grupę podopiecznych własnym sumptem, nie jestem w stanie udźwignąć tak dużego obciążenia finasowego :(
Dlatego właśnie, przychodzę z prośbą do wszystkich Was, dobrych ludzi, o pomoc w możliwości sfinansowania, tak ważnego zabiegu dla bezdomnego kota. To cudowny kocurek, który w pełni zasługuje na życie bez bólu i dalszych konsekwencji chorobowych.
Wiem, że szczęście każdego kota, a już tym bardziej takiego, któremu nie dane było mieć własnego domu, kanapy, poduszki i człowieka - bezdomnego ogonka, leży na sercu wielu dobrych ludzi.
W imieniu Ziutka i swoim własnym, bardzo Was proszę o wpłatę, abyśmy mogli wspólnymi siłami pomóc Kocurkowi wrócić do zdrowia i dalej cieszyć się życiem.
Będę wdzięczna za każdą złotówkę. Każdy grosz jest dla nas na wagę złota.
Z góry pięknie dziękujemy <3
Ziutek z opiekunką Dorotą.
P.S. Wstępne badania pochłonęły nam już kwotę 430 zł :(
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!