BADANIA, LEKARZE, POMOC dla mojej mamy Moniki
BADANIA, LEKARZE, POMOC dla mojej mamy Moniki
Nasi użytkownicy założyli 1 236 126 zrzutek i zebrali 1 377 759 430 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć mam na imię Klaudia i zakładam zrzutkę w imieniu mojej mamy Moniki Pawłowskiej. Moja mama od kilku dobrych lat jest osobą niepełnosprawną. Posiada orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym grupa II ze względu na retinopatie( Retinopatia cukrzycowa to powikłanie cukrzycy, które powoduje uszkodzenie naczyń krwionośnych znajdujących się w siatkówce oka.) Wada wzroku na prawe oko -7 dioptrii. Mama posiada bardzo kosztowne okulary (szkła o -7 dioptrii są bardzo drogie), które już niestety trzeba wymienić jak i szkła bo są za słabe tak i oprawki, ponieważ powierzchnia okularów starła się i nikiel, którym są pomalowane oprawki bardzo uczula mamę do tego stopnia że ma żywe rany na twarzy (policzkach). Orzeczenie jest ważne do 2020 roku (lecz w czasie pandemii czas trwania orzeczenia został przedłużony do końca stanu pandemii w Polsce). Aby stanąć na komisję, gdzie mama będzie się ubiegać o I grupę inwalidzką z racji kolejnej choroby, którą jest polineuropatia, musi przebyć szereg badań i wizyty u specjalistów, którzy dadzą jej odpowiednie dokumenty by mieć szanse na to (Polineuropatia to inaczej neuropatia obwodowa, która charakteryzuje się uogólnionym wieloogniskowym uszkodzeniem neuronu obwodowego objawiającym się ubytkowymi zespołami ruchowymi i czuciowymi. Polineuropatia może pojawić się praktycznie w każdym wieku. Przyczyny choroby są genetyczne lub nabyte.) Mama chodzi o kulach, ponieważ nie jest w stanie podnieść stopy do góry przy chodzeniu do tego potrzebuję specjalnych ortez podtrzymujących stopę w dobrej pozycji, by nie wywracała się przy chodzeniu. (które także mają kilka dobrych lat i trzeba też ten sprzęt specjalistyczny wymienić na nowy). Mama ma bardzo słabe czucie w placach u dłoni (nie jest w stanie czasem utrzymać kubka z kawą musi pomagać sobie obiema rękami), ponieważ choroba postępuję i nie zamierza się zatrzymać. Aby pomóc mamie potrzeba nam pieniędzy na wizyty u specjalisty z Łodzi abyśmy chociażby dostały skierowanie do szpitala na dalsze badania ( jak i odświeżenia dokumentów z 2019 roku), które są potrzebne by stanąć na komisję (potrzebne są aktualne dokumenty) i kontynuować leczenie, aby chociażby postarać się zatrzymać postępującą się chorobę. Mama w 2019 roku miała robione badania ENG i EMG (ENG, czyli badanie przewodnictwa nerwowego ocenia czynność nerwów na podstawie pomiaru odpowiedzi na kontrolowane bodźce elektryczne. EMG, czyli igłowe badanie mięśni polega na ocenie reakcji mięśnia na bodziec elektryczny doprowadzany do mięśnia specjalną elektrodą igłową jednorazowego użytku (wkłuwaną do mięśnia), koszt badania w przypadku uszkodzenia nerwu strzałkowego wynosi od 200 do 350 PLN. koszt badania w przypadku polineuropatii wynosi od 400 do 450 PLN. koszt badania splotu ramiennego - całego to koszt około 700 PLN. koszt badania w kierunku choroby neuronu ruchowego (SLA) to 750 PLN. Do tych badań trzeba doliczyć wizyty u lekarza, który bierze około 300-400 zł za wizytę plus dojazd mamy z 300 km aby mamę zawieźć. Wszystko się wiąże z kosztami i bardzo Was proszę jeżeli nie jesteście wstanie wpłacić nic to udostępniajcie ile się da. Mama sama ma 600 zł miesięcznie na życie więc niestety nie ma mowy o żadnych badaniach. Z racji tego wszystkiego bardzo Was prosimy o pomoc jak i w imieniu mamy dziękujemy za wszelką pomoc.
Poniżej przedstawiam wszelkie dokumenty jakie posiadamy ( badania z kliniki z 2019 roku, orzeczenie jak i zaświadczenie )
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!