id: xma6xx

ZBIÓRKA na operację, rehabilitację i dalsze leczenie

ZBIÓRKA na operację, rehabilitację i dalsze leczenie

Nasi użytkownicy założyli 1 261 193 zrzutki i zebrali 1 447 399 924 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Cześć!

Mam na imię Kinga i jestem Koordynatorem oddziału Widzew w szkole językowej Baby English Center.

Część z Was zna mnie osobiście, reszta z sms-ów, rozmów telefonicznych, półkolonii itp...

Dochodzą mnie słuchy, że dzieci i rodzice z Widzewa tęsknią za Panią Kingą. Powiem Wam szczerze, że ja też tęsknie i nie mogę się doczekać kiedy ponownie będę mogła się z Państwem spotkać :)5asC2YQ40BHzrMX3.jpg

Zapewne zastanawiacie się gdzie się podziałam i co się stało?

Odpowiedź znajdziecie poniżej ale na początek kawałek historii mojego życia:


Od dziecka moją pasją była koszykówka, a moje marzenia spełniły się gdy udało mi się w podstawówce dostać do drużyny koszykarskiej w Tomaszowie Mazowieckim. Razem z moją drużyną wygrywałyśmy wiele turniejów krajowych jak i tych ogólnoświatowych. rnW0ATInVekzk1DC.jpg


Następnie zostałam zauważona i dołączyłam do drużyny UKS BASKET Aleksandrów Łódzki, gdzie treningi i mecze były na bardzo wysokim poziomie.

V6q6O93PFh5NeB4v.jpg

Niestety w moim przypadku stwierdzenie, że: ,,Sport to zdrowie'' się nie sprawdziło. Podczas intensywnych treningów mój organizm zaczął słabnąć i tak doszło do pierwszej kontuzji mojego lewego stawu skokowego. Wtedy też moje dalsze marzenia związane z profesjonalną grę w koszykówkę legły w gruzach. Kontuzja wykluczyła mnie całkowicie z uprawiania jakiegokolwiek sportu. Dziewięć pięknych lat musiało odejść z dnia na dzień w zapomnienie....

Przeszłam dwie bardzo skomplikowane operacje. W dużym skrócie prawie wszystko w moim lewym stawie skokowym jest sztuczne. Zerwane więzadła i ścięgna, uszkodzone nerwy i brak czucia to jedne z nielicznych stwierdzonych dolegliwości, które w późniejszym czasie zostały naprawione.

5g4nS8VlJAP9jYdD.pngMimo wszystko nie poddałam się. Jeśli nie mogłam uprawiać sportu to zainteresowałam się działalnością charytatywną. Nie była ona taka zwykła jak organizowanie zbiórek czy innych materialnych rzeczy. Byłam wieloletnim wolontariuszem Akademii Przyszłości, gdzie miałam realny wpływ na niesioną pomoc. Pracowałam z setkami osób, byłam Koordynatorem województwa łódzkiego, zakładałam nowe kolegia w różnych miastach, organizowałam eventy, a wszystko po to aby nieść pomoc dzieciom.

,,..Celem Akademii jest, by dzieci zaczęły samodzielnie pokonywać dotychczasowe trudności i z podniesioną głową patrzyły w przyszłość oraz realizowały swój potencjał, marzenia i aspiracje...''

Iqa9YEQfSfFKcDiU.jpg

Wyżej opisany wolontariat otworzył mi nową ścieżkę w życiu, którą staram się dziarsko i mimo przeszkód kroczyć. Obecnie moim priorytetem jest ukończenie studiów magisterskich z pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej z nauczaniem języka angielskiego, po to abym mogła dalej pomagać dzieciom i ich edukować.

FoY2AlwQJUnyL6gi.jpg

Mam dopiero 23 lata, a szczerze mogę powiedzieć, że moje życie wypełniały dwa czynniki SPORT i WOLONTARIAT.

Zapytacie czemu tylko tyle?

Moja odpowiedź brzmi: Aż tyle, bo jeśli coś robię to robię na 120% i wkładam w to całe serce.


Niestety w październiku 2022 uległam wypadkowi, który mnie unieruchomił. Od ponad dwóch miesięcy nie chodzę, z powodu ponownego uszkodzenia lewego stawu skokowego. Uszkodzenia są tak rozległe, że podstawowe badania nie wystarczają.

Trzecia operacja zobowiązuje mnie do wykonania specjalistycznych badań, np. rezonansu w sedacji, którego dostępność w Polsce jest znikoma, a cena dosłownie powalająca (między 3 a 5 tysięcy + pół roku oczekiwania).


Mój stan niestety nie pozwala na tak długie oczekiwanie. Z dnia na dzień jest tylko gorzej, a lekarze prywatni i Ci w szpitalach rozkładają ręce, ponieważ jest to dla nich ''zbyt trudne''.


Po dwóch miesiącach ciężkich wojaży ze służbą zdrowia udało mi się znaleźć lekarza, który podejmie się mojej operacji. Ze względu na to, iż operacja będzie wykonywana w prywatnej klinice i będzie mi potrzebna specjalistyczne leczenie i rehabilitacja teraz ja jestem zmuszona poprosić o pomoc.


Proszę pomóżcie mi ponownie stanąć na nogach !


Przewidywane koszty leczenia i rehabilitacji:


-operacja jednorazowo około 7000 zł,

-wizyty u specjalistów 2 x miesiącu około 1000 zł,

-rehabilitacja 3 x tygodniu około 500 zł,



Pewne dodatkowe koszty których na dzień dzisiejszy nie znam:


-dojazdy do kliniki, specjalistów, rehabilitantów,

-stała opieka medyczna (chirurg, ortopeda, neurolog),

-specjalistyczny sprzęt (but ortopedyczny, kule, sprzęt do domowej fizjoterapii),

-leki przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe,




Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!