Cześć wszystkim!

Długo próbujemy już założyć tę zrzutkę, pierwsza próba była nie udana ze względu na prośbę naszego przyjaciela Dawida, który myślał że udźwignie problem sam...

Dawid to wesoły 24 latek, który jedyne o czym marzy to o spłacie kredytu dla ojca i znalezienia własnego kąta. Pierwszy kredyt zaciągnął w 2021r na kwotę 3000zł na remont mieszkania dla ojca.

Spłacał tę kwotę dosyć długo, ale się udało, ojciec nie pomagał. 

Dawid chciałby w końcu uwolnić się od ojca alkoholika oraz wynająć lub wziąć kredyt na mieszkanie, ale tylko dla siebie. Pomagamy mu w spłacie, ale to i tak za duża kwota...

Aktualnie do spłaty są dwa kredyty:

1. 2482,16zł

2. 19950,00zł

3. 36300,00zł

łącznie miesięcznie musi spłacać 1 614,82zł co przy jego zarobkach jest ogromną kwotą, która uniemożliwia mu start w przyszłość.

Cały kredyt, który wziął poszedł w remont mieszkania ojca, który kompletnie nie pomaga mu tego spłacać. Do tego pije, jest agresywny. Chcieliśmy pomóc prawnie, ale Dawid nie chce dla ojca źle...

Jeżeli chciałbyś mu w jakikolwiek sposób pomóc to bardzo prosimy o nawet najmniejszą wpłatę. Również pomagamy to spłacić, ale dla nas ta kwota jest ogromna i nie zawsze możemy.