Kiedyś chodziłam, dziś poruszam się na wózku. W kwietniu przeszłam operację, która miała uwolnic mnie od bólu. Niestety w wyniku komplikacji, jest jeszcze gorzej. Metalowy pręt wprowadzony w moja kość, rozsadzil ją od środka. Złamanie się nie goi. Zostałam bez pomocy lekarza, który wykonywał tamtą operację - sprawa będzie mieć swój bieg w sądzie.

Instytut Paleya w Warszawie daje nadzieję ludziom takim, jak ja. Ratują oni nogi, które inni chcieli amputować.

Możliwą komplikacją takiej operacji jest zniszczenie kawałka kości, tylko w Warszawie są na to gotowi - robią wtedy autoprzeszczep innej kości w to miejsce.

Dają mi gwarancję, że nie wyjadę z sali operacyjnej bez naprawionej nogi.

Niestety koszty znacznie przewyższają możliwości naszej rodziny. Operacja wyceniona została na 45 tysięcy!

Będę starać się o odszkodowanie od poprzedniej kliniki, lecz takie sprawy ciągną się latami, ja nie mogę czekać. Mam dwójkę dzieci i nie wyobrażam sobie funkcjonować tak, jak obecnie ani miesiąca dłużej...

Pozwól mi zacząć znów chodzić!