Pomoc dla Pani Joanny i czwórki jej synów
Pomoc dla Pani Joanny i czwórki jej synów
Nasi użytkownicy założyli 1 231 416 zrzutek i zebrali 1 363 812 943 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pani Joanna od początku swojego życia borykała się z wieloma trudnościami. W wieku 6 lat straciła matkę, która zmarła z powodu nowotworu. Pod swoją opiekę przyjęła ją babcia, ta zmarła kilka lat temu. Gdy pani Joanna miała 18 lat zaszła w ciąże z pierwszym synem i zamieszkała z partnerem w mieszkaniu komunalnym. To doprowadziło do przerwania nauki, która szła w kierunku fryzjerstwa.
Ostatnie pół roku było szczególnie ciężkie dla pani Joanny. Partner postanowił ją zostawić, strasząc dzieci oddaniem ich do Domu Dziecka, co odcisnęło swoje piętno na psychice najstarszego z synów. Otrzymała też niepokojące wyniki badań, wskazujące na rozwój nowotworu, który spowodował śmierć jej matki. Obecnie mieszka z 4 synami (Franek 6 lat, Józef 5 lat, Mikołaj 3 lata, Krystian 2 lata) w mieszkaniu wymagającym gruntownego remontu. Jak przyznała bardzo ciężko było jej usłyszeć od syna, że wstydzi się zaprosić kolegów do domu. Brak pieniędzy uniemożliwia jej podjęcia się remontu. Kilka lat temu samodzielnie odmalowała całe mieszkanie, wyłożyła podłogę panelami. Niestety znów na ścianach zaczął pojawiać się grzyb, a zimą trzeba zatykać szpary w oknach kocami. Cała rodzina śpi w jednym pokoju. Ich jedynym źródłem utrzymania jest dodatek 500+. Dochód rodziny wynosi 1071 złoty po odliczeniu niezbędnych rachunków i opłat, co po opłaceniu rachunków pozostawia im jedyne 214 zł na każdego z członków rodziny. Jest to niewystarczające nawet na zapewnienie odpowiedniej ilości żywności.
Pani Joanna stara się na własną rękę zorganizować jakąkolwiek pomoc dla swoich dzieci. Przeszukując ogłoszenia wyszukuje darmowych ubrań, mebli, sprzętów by zapewnić swoim dzieciom wszystko, czego potrzebują. Rozpadające się łóżka stara się na bieżąco naprawiać, aby dzieci mogły spać spokojnie. Pani Joanna podjęła naukę w liceum dla dorosłych, by po rozpoczęciu przedszkola przez najmłodszego z synów, móc podjąć pracę.
Rodzina spędza czas wspólnie na zabawach i spacerach. Chłopcy z wielką miłością opiekują się dwoma świnkami morskimi, które zaadoptowali. Dzieci nie odstępują pani Joanny nawet na krok.
Pomimo wielu trudności Pani Joanna skupia się głównie na dzieciach i ich potrzebach, chce zapewnić im wszystko co najlepsze. Synowie odwdzięczają się Jej ogromną miłością i potrzebą bliskości.
Główne potrzeby rodziny:
2 łóżka piętrowe dla 4 chłopców oraz pralka
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!