Monika Jarosz ma 17 lat i i na pierwszej lekcji muzyki wydobyła płynne dźwięki z wiolonczeli pomijając naukę trzymania smyczka- wspomina jej profesor. Dziś jej gra już zachwyca. Brakuje jedynie samego instrumentu na miarę jej talentu. 30 tysięcy - to kwota niezbędna do realizacji marzeń. Czy moglibyśmy liczyć na Państwa wsparcie ?

Monika pochodzi z rodziny wielodzietnej: sześcioro dzieci, pięć córek i syn. Wszyscy w rodzinie sa uzdolnieni muzycznie, natomiast Monika według opinii profesorów jest uzdolniona wybitnie. Rodzice nigdy nie przymuszali jej do nauki, to nie są ich ambicję! Codziennie z własnej pasji Monika po kilka godzin z determinacją ćwiczy technikę gry. Corocznie bierze udział w konkursach wiolonczelowych. Jednak możliwości i jakość instrumentu na którym gra, są co najmniej skromne. Obecny profesor wielokrotnie sugerował, że niezbędny jest dla Moniki profesjonalny instrument, aby mogła na konkursach i koncertach oraz egzaminach, pełniej zaprezentować swoje możliwości. Teraz gra na wypożyczonej, średniej jakości wiolonczeli uczniowskiej. Pomóżmy spełnić jej marzenie o nowej wiolonczeli i odkryć jej talent w pełni!